fbpx

Aktualności

Twój 1% zmienia świat

18.02.2022

„Zmieniajmy świat na lepszy i piękniejszy!” – od lat apeluje Anna Dymna. Fundacja „Mimo Wszystko”, której aktorka Narodowego Starego Teatru jest prezesem i wolontariuszką, w ciągu ponad 18 lat, wsparła leczenie, rehabilitację i edukację ponad 35 tysięcy osób w całej Polsce.

Powyższa cyfra opisuje konkretne cierpienia, samotności, bezradności, lęki – niejednokrotnie historie na tyle dramatyczne, że dla wielu ludzi trudne do wyobrażenia. Jednocześnie liczba ta ilustruje empatię, zrozumienie, hojność oraz zaufanie tych, którzy – za naszym pośrednictwem – równie konkretnie zmieniają świat.

Dzięki odpisom 1% podatku wybudowaliśmy i prowadzimy dwa nowoczesne ośrodki terapeutyczno-rehabilitacyjne, które zmieniają świat naszych podopiecznych, fot.: Arkadiusz Śliwiński

– Troska pani Anny Dymnej oraz życzliwość pracowników fundacji „Mimo Wszystko” uświadomiły mi, że w swojej bezsilności nie jestem sam, że mogę być komuś potrzebny i, po piętnastu latach koszmaru, wreszcie zdołam opuścić łóżko w 24-metrowym pokoju, na siódmym piętrze bloku, w którym mieszkam – mówi całkowicie sparaliżowany i oddychający za pomocą respiratora Janusz Świtaj. O tym mieszkańcu Jastrzębia-Zdroju było przed laty bardzo głośno. Jako pierwszy Polak domagał się sądowej zgody na zaprzestanie uporczywej terapii. Dzisiaj twierdzi, że, odkąd otrzymał od nas wsparcie, czuje się człowiekiem spełnionym. Zdał maturę, a trzy lata temu ukończył psychologię na Uniwersytecie Śląskim. Obecnie, w wirtualnym gabinecie, pomaga osobom niepełnosprawnym po wypadkach komunikacyjnych.

Anna Dymna powtarza, że przekazywany jej fundacji 1% podatku ma siłę milionów. Słusznie. Dzięki 1% wybudowaliśmy i prowadzimy dwa nowoczesne ośrodki terapeutyczno-rehabilitacyjne: „Dolinę Słońca” w podkrakowskich Radwanowicach oraz Warsztaty Terapii Zajęciowej w nadbałtyckim Lubiatowie.

– Mam niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym – mówi 59-letni Roman z WTZ w Lubiatowie. – Śmierć rodziców spowodowała, że mój stan zdrowia się pogorszył. Cały czas siedziałem w domu. Przez to ciągłe siedzenie pogłębiał się mój stan depresyjny. Myśli samobójcze miałem. Do tej pory biorę lekarstwa. A w warsztatach fundacji pani Anny Dymnej poczułem się doceniony. Dobrze tutaj jest. Nie ma czegoś takiego, że jedni są traktowani lepiej, inni gorzej. Dzięki warsztatom stan mojego zdrowia polepszył się. Nie myślę już o zmarłych rodzicach, nie martwię się przyszłością. Mój świat się zmienił.

Całkowicie sparaliżowany Janusz Świtaj twierdzi, że, odkąd otrzymał od nas wsparcie, czuje się człowiekiem spełnionym (zdjęcie z 2007 r.), fot.: Marek Kowalski

Niepełnosprawność Romana umożliwia mu komunikowanie się z otoczeniem. Ale, jak mówi, większość jego koleżanek i kolegów z warsztatów jest bardzo chora, głęboko upośledzona. Oni nie potrafią nawet o pomoc poprosić.

– Środki z 1% to społeczne, święte pieniądze – podkreśla Anna Dymna. – Należy je szanować i strzec ich jak skarbu. A pomagać trzeba mądrze, konkretnie, celowo, krystalicznie uczciwie.  Słyszę nieraz, że takiej Dymnej łatwo jest pomagać, bo ma znaną twarz. Ale to nieprawda. Gdy dowiaduję się na przykład, że ktoś „przekręcił” dziesięć milionów, to zwyczajnie robi mi się niedobrze. Czasami po nocach nie śpię, ponieważ martwię się, w jaki sposób zdobyć pięć tysięcy złotych, które są komuś bardzo potrzebne. Bywa często, że ja i moi pracownicy „odbijamy się od ścian” w poszukiwaniu środków na realizację fundacyjnych projektów.

Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko” powstała w 2003 r., po to, by utrzymywać Warsztaty Terapii Artystycznej dla zagrożonych wykluczeniem społecznym dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną z podkrakowskich Radwanowic. Wkrótce zaczęła też wspierać indywidualnie wielu podopiecznych w całej Polsce. Jednak poznając los ludzi z dysfunkcjami, również w telewizyjnym programie „Spotkajmy się”, Anna Dymna rozumiała, że ich wspieranie nie może polegać tylko na pomocy rzeczowej bądź finansowej. Należało zmieniać społeczny wizerunek takich osób, dawać im szansę samorealizacji. Z tego przekonania powstały projekty fundacji: Ogólnopolski Festiwal Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Albertiana”, Ogólnopolskie Dni Integracji „Zwyciężać Mimo Wszystko”, Festiwal Zaczarowanej Piosenki czy Akademia Odnalezionych Nadziei, która wspiera edukację osób chorych i niepełnosprawnych pozostających w trudnej sytuacji materialnej. Cieszą nas informacje, że beneficjenci Akademii kończą wyższe uczelnie, dostają dobrą pracę, a nawet – jak w przypadku Mileny Wiśniewskiej, pierwszej niewidomej studentki Akademii Muzycznej w Gdańsku – otrzymują ministerialne stypendia.

Kamila Czeszela, zwycięzcę 15. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, poznała cała Polska. Poruszający się o kuli torunianin triumfował podczas koncertu „Debiuty” ubiegłorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Podobnie było z Aleksandrą Nykiel, laureatką 7. i 13. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, która najpierw zwyciężyła w telewizyjnej „Szansie na sukces”, a następnie opolski amfiteatr opuszczała z Nagrodą Publiczności.

Kamil Czeszel triumfalnie unosi kulę po ogłoszeniu werdyktu jury 15. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, fot.: Jarosław Praszkiewicz

– Festiwal Zaczarowanej Piosenki stał się dla mnie przełomem. Zmienił moje życie o sto osiemdziesiąt stopni. Od tamtej pory koncertuję w całej Polsce. Mogę robić to, co kocham – cieszy się niepełnosprawna wokalistka z Bielska-Białej.

Różne są sukcesy naszych podopiecznych. Najważniejsze, że mogą je odnosić, nawet wtedy, gdy prawdziwym zwycięstwem staje się jedynie samodzielne założenie butów, umycie rąk albo namalowanie obrazka. Jedno jest bezdyskusyjne: za każdym z tysięcy takich sukcesów i radości stoją empatia, życzliwość oraz zaufanie naszych sponsorów, darczyńców, a także podatników. Ich 1% naprawdę ma siłę milionów. To ona zmienia świat na lepszy i piękniejszy.

Wojciech Szczawiński

Zobacz wideo

Może Cię zainteresować

Spotkania, które dają siłę

26.07.2024

„Kiedy przebywam z podopiecznymi naszej »Doliny Słońca« w Radwanowicach albo Warsztatu Terapii Zajęciowej w Lubiatowie, zawsze otwierają się we mnie zdumiewające przestrzenie poczucia radosnego autentyzmu życia. Takie spotkania od lat dają mi siłę” – wyznaje Anna Dymna.

Nie tylko dla najmłodszych

22.07.2024

Po raz drugi zapraszamy na polanę przed budynkiem Warsztatu Terapii Zajęciowej w Lubiatowie. 24 lipca, czyli w najbliższą środę, Anna Dymna, Krystian Durman i Krzysztof Orzechowski będą czytać tam klasyków poezji dziecięcej.

Dołącz do newslettera