Spotkajmy się

Gościem Anny Dymnej jest Michał Jałocha. Urodził się jako zdrowe dziecko. Dorastał, chodził do szkoły, uprawiał sporty, miał całe życie przed sobą. Pędził wciąż przed siebie. Któregoś dnia ten pośpiech zmienił całe jego życie. Wsiadł na motor, jak zawsze spóźniony, postanowił ominąć samochody stojące w korku drugim pasem jezdni. Z przeciwka nadjechał samochód, a młody kierowca jechał zdecydowanie zbyt szybko, by wyhamować. Michał cudem przeżył, ale z wypadku wyszedł z potężnymi urazami miednicy, ręki, kręgosłupa. Dziś jeździ na wózku inwalidzkim, ma całkowicie niesprawną, wciąż potwornie bolącą rękę. Opowiada o swojej drodze do odzyskania radości życia. Choć pierwsze lata były dramatyczne, udało mu się zobaczyć jaśniejszą stronę życia – dzięki wsparciu rodziców, bliskich i przyjaciół oraz dzięki pasji sportowej, którą odkrył. Ostatnio pokochał szermierkę i już dziś marzy o paraolimpiadzie w Paryżu za 3 lata.