Aktualności

„Co to znaczy pomagać, kierując się wyobraźnią miłosierdzia?” – takie pytanie zadał panelistom red. Marek Zając.

– Okazuje się, że aktorstwo, które uprawiam już pięćdziesiąt lat, bardzo łączy się z moją działalnością społeczną – mówiła Anna Dymna. – Ten zawód polega na tym, żeby pochylić się nad człowiekiem i starać się go zrozumieć – wczuć się w jego sytuację.

Aktorka podkreśliła także, że wspieranie potrzebujacego zawsze polega na prawdziwym spotkaniu z drugim człowiekiem. Tymczasem, zdaniem prezes fundacji „Mimo Wszystko”, żyjemy w dziwnych czasach, w których ludzie bardzo szybko oceniają siebie i przypinają sobie etykietki.

– Dla mnie pomaganie jest równie naturalne jak oddychanie – mówiła Anna Dymna. – Nie będę więc roztrząsała tego tematu. Wiem tylko, że aby wspierać drugiego człowieka, czasami wystarczy się uśmiechnąć. Ci, którzy nie chcą pomagać, którzy wolą narzekać i skupiać się tylko na sobie, nie wiedzą, jak wielu sił i radości pozbawiają samych siebie. Nie wiedzą też, jak wspaniale człowiek czuje się, gdy wie, że ktoś go potrzebuje.

W nawiązaniu do tej wypowiedzi Anna Dymna przeczytała słowa świętego Franciszka:

O, Panie, spraw, abym nie tyle szukał pociechy, co pocieszał;
Nie tyle szukał zrozumienia, co rozumiał;
nie tyle szukał miłości, co kochał.
Ponieważ dając siebie, otrzymujemy;
zapominając o sobie, odnajdujemy siebie;
a przebaczając, zyskujemy przebaczenie.

Spotkaj nas na Targach Dobroczynności

Dziękujemy

Dziękujemy również panu Bartłomiejowi Kusztalowi z firmy Art Gallery Oprawa Obrazów Floriańska 36 oraz Teatrowi im. Juliusza Słowackiego za wsparcie organizacji gry miejskiej oraz Panu Janowi Bosakowi za poprowadzenie pleneru i warsztatów graficznych z udziałem podopiecznych z „Doliny Słońca”.