60 krzewów radości
Po raz kolejny wolontariusze Fundacji Santander Bank Polska postanowili sprawić radość naszym podopiecznym z ośrodka „Dolina Słońca” w podkrakowskich Radwanowicach.
Od marca rzeczywistość naszych podopiecznych z Radwanowic zmieniła się radykalnie. Nie mają możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym. Większość z nich nie rozumie nawet, dlaczego tak się dzieje. Tymczasem wczoraj, mimo niesprzyjającej aury, wolontariusze z Fundacji Santander postanowili sprawić im niespodziankę. Przyjechali do Radwanowic, by na terenie „Doliny Słońca” zasadzić… 60 owocowych krzewów. Przy każdej roślinie umieścili tabliczkę z imieniem podopiecznego. Widnieją też na niej słowa: „Dbaj o mnie i podlewaj”. Ale to nie wszystko…
Każdy z wolontariuszy otrzymał wcześniej charakterystykę jednego podopiecznego, do którego napisał imienny, bardzo osobisty list.
– Napisanie listu do nieznanej osoby o wielkiej wrażliwości wcale nie było sprawą prostą – wyznała Ewa Teodorowicz-Kunysz, wolontariuszka Fundacji Santander. – Stało się to dla mnie sporym wyzwaniem. Byłam ogromnie podekscytowana i wzruszona.
Po nasadzeniu i wyjeździe wolontariuszy podopieczni zobaczyli swoje owocowe krzewy. Otrzymali też spersonalizowane listy.
– Dostrzegając rzędy nowo zasadzonych krzewów, byli mile zaskoczeni i podekscytowani – relacjonuje psycholog Mateusz Sycz. – Niezwykle ostrożnie umieszczali imienne tabliczki w ziemi, bojąc się uszkodzić piękne rośliny. A wspólne czytanie listów stało się chwilą radości i wzruszeń. Kilkoro podopiecznych było tak poruszonych, że uroniło łzy. Padały słowa: „Nikt nigdy do mnie nie napisał takiego listu”, „To specjalnej dla mnie?”, „Ktoś wie, co robię i czym się interesuję!”. Tego dnia podopieczni wracali z zajęć rozpromienieni. Z pewnością zapamiętają ten dzień, a krzewy owocowe będą im o nim stale przypominać.
Być może w przyszłości spotkamy się, żeby wspólnie zebrać z krzewów owoce i móc, już bez obaw, uścisnąć sobie dłonie.
Dziękujemy wolontariuszom Fundacji Santander Bank Polska za ten fantastyczny gest. Jesteście wielcy.
Katarzyna Cichoń