fbpx

Aktualności

Anna Dymna gościem 4. Coperinicus Festivalu

30.05.2017

W minioną sobotę Anna Dymna była gościem „Śniadania Mistrzów” podczas czwartej edycji Coperinicus Festivalu. W tym roku wydarzenie zostało poświęcone emocjom. W ciągu sześciu dni trwania projektu jego gośćmi byli m.in.: Janina Ochojska, Antonio i Hanna Damasio, Andrzej Chwalba, Krzysztof Meissner oraz Andrzej i Fryderyk Zollowie.

Jak ty to robisz, że masz tyle energii? – dopytywał prowadzący „Śniadanie Mistrzów” Wojciech Bonowicz. Aktorka odparła: Nie umiem na to pytanie odpowiedzieć, ale wiem, że codziennie rano budzę się i jestem szczęśliwa, że żyję.

Pojawiło się też wiele wątków związanych z aktorstwem. Bohaterka sobotniego „Śniadania Mistrzów” podkreślała, że w tej profesji kluczowa jest pokora. Bez niej, co najwyżej, można być celebrytą, ale nigdy aktorem – zauważyła. Dodała też: Żałuję tylko, że obecnie teatr stracił swoją kluczową rolę w kształtowaniu debaty publicznej w Polsce.

Duża część wypowiedzi Anny Dymnej poświęcona została sytuacji osób chorych i niepełnosprawnych w naszym kraju.

– Człowiek jest tak skonstruowany, że każdy chciałby być zdrowy, piękny i bogaty – mówiła. – A kiedy widzi nieszczęście, to się odwraca. To jest jego odruch, nad którym wielu nie panuje (…) Dzięki telewizyjnemu programowi „Spotkajmy się”, udało mi się zaprzyjaźnić z wieloma osobami ciężko chorymi i niepełnosprawnymi. Dlatego od wielu lat zastanawiam się, co zrobić, żeby tacy ludzie mogli być z nami. Bo my – zdrowi, sprawni i oni – to są ciągle dwa światy. A tak naprawdę jest przecież tylko jeden świat. Doszłam do wniosku, że nie zrobimy niczego, jeżeli będziemy epatować cierpieniem. Osoby niepełnosprawne mają w sobie tyle energii, a także radości, że my, zdrowi, często nawet nie wiemy, że ją w sobie posiadamy – ponieważ oni odbijają się od swojego cierpienia i odnajdują w sobie ogromny potencjał (…) Wiem, że w naszym życiu są takie przestrzenie, które coś uwalniają. To jest na pewno sztuka oraz sport. Stąd Festiwal Zaczarowanej Piosenki, podczas którego mamy najwybitniejszych specjalistów od piosenki, gwiazdy. Wiem, że aby ktoś spojrzał na osobę niepełnosprawną i zobaczył w niej normalnego człowieka, to musi być w pobliżu jakaś „przynęta”. Gwiazdy naszego festiwalu pełnią taką rolę, wiedzą o tym i się na to zgadzają. Publiczność spogląda na przykład na Edytę Górniak, która towarzyszy na scenie niewidomej wokalistce, i nagle dostrzega, że ta niewidoma dziewczyna także wspaniale śpiewa, że ma talent. Tak to funkcjonuje, sprawdza się od lat. W tym roku mamy już trzynastą edycję Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. To wydarzenie zmienia społeczny wizerunek osób z niepełnosprawnościami. Mówią mi o tym także festiwalowe gwiazdy. Na przykład od Grześka Markowskiego usłyszałam: „Wiesz, tak się bałem tego festiwalu, a teraz wiem, że nie ma się czego bać. Przeżyłem tutaj fantastyczne chwile”.

W rozmowie z Wojciechem Bonowiczem Anna Dymna wspomniała również, że osoby niepełnosprawne najbardziej boli fakt, że traktuje się je z taryfą ulgową, niczego się od nich nie wymaga, jakby świat spisywał ich na straty. A przecież każdy człowiek pragnie realizować swoje ambicje i marzenia. Dlatego fundacja „Mimo Wszystko”, prócz niesienia wielopłaszczyznowej pomocy, od początku organizuje projekty, które pokazują, że wszyscy jesteśmy tacy sami i że istnieje tylko jeden świat.

Zobacz wideo

Może Cię zainteresować

Slajdowisko w „Dolinie Słońca”

17.01.2025

Maria Rubaj, Roma Dziadosz i Agnieszka Standenberg latem pokonały trasę Tour du Mont Blanc. A wczoraj odwiedziły nasz ośrodek terapeutyczno-rehabilitacyjny „Dolina Słońca”. Obecnym podopiecznym opowiedziały o swojej wyprawie. Historię urozmaiciły pokazem zdjęć z podróży i quizem.

Dobrze mieć pasje

16.01.2025

Gościem jutrzejszego programu „Anna Dymna – Spotkajmy się” będzie Piotr Jegliński. Pan Piotr, działacz opozycji demokratycznej czasów PRL, ma przeszczepioną wątrobę.

Dołącz do newslettera