Anna Dymna otrzymała Skrzydła św. Rafała Archanioła
W minioną niedzielę w Krakowie zakończył się Festiwal Anielski. W czasie tego niecodziennego, a raczej nieziemskiego wydarzenia Anna Dymna została uhonorowana Skrzydłami św. Rafała Archanioła.
Skrzydła św. Rafała Archanioła przyznawane są przez Galerię Art Cherub i Szpital Zakonu Bonifratrów w Krakowie (organizatorów Festiwalu Anielskiego) dla „uhonorowania osób, które w swoim codziennym życiu i działaniu, w sposób szczególny z ewangeliczną miłością realizują bonifraterskie wezwanie „bracia czyńcie dobro!”. Anna Dymna otrzymała to wyróżnienie za „Słowa, myśli i czyny, które osobom chorym i opuszczonym niosą radość i otuchę. I dla niejednego stały się odkryciem sensu istnienia” – zaznaczono w laudacji.
Anna Dymna nie kryła radości – Często się zastanawiamy, kim jest Anioł, ale tak naprawdę wszyscy znamy jakiegoś Anioła… Ja spotkałam w swoim życiu wiele Aniołów. Kiedy o nich myślę, to w pamięci pojawia się twarz mojej mamy. Dla mnie ona była takim wysłannikiem Anioła. Miała go w swoim spojrzeniu, uśmiechu, obecności. Nauczyła mnie wierzyć, że ten Anioł jest zawsze gdzieś w pobliżu… Pięknie o Aniołach opowiadają poeci, dlatego chciałabym im oddać głos – mówiła Anna Dymna w czasie uroczystości w Kościele św. Katarzyny. Zgromadzeni goście usłyszeli w jej wykonaniu wiersze o Aniołach: Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Anny Kamieńskiej, Czesława Miłosza i ks. Jana Twardowskiego. Wiersz ostatniego z poetów p.t. „Zmieniły się czasy” przytoczymy poniżej. Niech przypomni wszystkim czytającym o jego „osobistym” Aniele…
Nazywamy go brzydko stróżem
karzemy mu nas pilnować
używamy jak chłopca na posyłki
kto z nas mu rękę poda
pożałuje że skrzydła za duże
sumienie tak czyste że niewygodne
kolor biały raczej nie praktyczny
życie obce bez pomyłek
miłość niecałą – bo bez umierania
kto z nas obejmie go za szyję
słuchaj – powie – zmieniły się czasy
teraz ja cię przed światem ukryję