Artyści z „Doliny Słońca” w Galerii 2 Światy
Wczoraj, w Galerii 2 Światy na krakowskim Kazimierzu, odbył się wernisaż wystawy naszych artystów „Doliny Słońca”. To już kolejna ekspozycja twórczości osób niepełnosprawnych intelektualnie przy ulicy Brzozowej 14 w Krakowie, zatytułowana tym razem: „Kolory mojego świata”.
To już trzecia tego typu wystawa w zaprzyjaźnionej galerii, której właścicielka, Anna Jeziorna, uważa, że prace naszych podopiecznych reprezentują sztukę w pełnym tego słowa znaczeniu. Dlatego zasługują na to, żeby eksponować je na profesjonalnych wystawach.
Tym razem na ścianach galerii zawisły prace ośmiu artystów, podopiecznych fundacji Anny „Mimo Wszystko”. Oficjalnego otwarcia wernisażu dokonała Anna Dymna.
– Byłoby naprawdę fantastycznie, gdyby w każdej profesjonalnej galerii wisiały takie obrazy. Pracami naszych podopiecznych zachwycają się ludzie, którzy znają się na malarstwie, bo z tych obrazów emanuje coś tak dziwnego, że chce się je mieć. Ci artyści malują przede wszystkim sercem, oni mają niezwykłą wyobraźnię. Wśród ludzi z niepełnosprawnościami intelektualnymi znajdują się niezwykle utalentowani artyści, którzy nie mają szansy się przebić ze swoimi dziełami. W niektórych krajach panuje snobizm na tego typu obrazy. Dobrze, aby ludzie uwierzyli, że one mają pewną magię, chociażby taką, że kiedy je kupisz i powiesisz, to wiesz o tym, że komuś dzięki temu będzie żyło się lepiej. Jakaś dziwna emocja przelana na te obrazy powoduje, że one po prostu działają. Wystawy, jak ta, mogą jednak rozbudzić tego rodzaju snobizm.
Wystawę odwiedziła również Katarzyna Szczepańska-Kowalczuk, która, wraz z małżonkiem, podczas poprzedniej wystawy zakupiła 9 obrazów Edwarda Grabowskiego. Obrazy wiszą w ich domu.
– To, że zajrzałam do tej galerii, to był przypadek, a gdy zobaczyłam te obrazy, oniemiałam – tak pani Katarzyna wspomina wystawę sprzed dwóch lat. – Obrazy Edwarda Grabowskiego olśniły mnie kolorami i żywością oraz artystyczną fantazją. Jeszcze tego samego dnia wraz z mężem kupiliśmy 9 prac. Nie był to odruch dobroczynności, a po prostu zachwyt nad tymi dziełami, ich instynktownym wyczuciem koloru i artyzmem. Nie wiedziałam wówczas, że to prace osoby niepełnosprawnej. Myślałam i nadal tak myślę, że to dzieła wielkiego artysty.
Wystawa prac, które powstały w „Dolinie Słońca”, potrwa w Galerii 2 Światy do 24 grudnia br. Zapraszamy na krakowski Kazimierz, na ulicę Brzozową 14.
Małgorzata Segda
