fbpx

Aktualności

Daje sobie szansę na sukces

24.04.2019

O przypadkowości nie było mowy. Poprzeczkę zawieszono wysoko. Kiedy Aleksandra Nykiel, dwukrotna laureatka Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, wylosowała piosenkę z repertuaru Anny Jantar, Natalia Kukulska, córka tragicznie zmarłej wokalistki, podkreśliła: „To jest utwór-wyzwanie”.

W programie Ola – bez wahania – wybrała taśmę profesjonalną. Spośród sześciorga uczestników trzeciego odcinka tegorocznej „Szansy na sukces” zaśpiewała przedostatnia. Wykonała „Nie wierz, nie ufaj mi”. Zwyciężyła. Pokonała blisko dwa tysiące osób, które wzięły udział w castingu.

Z Andrzejem „Kobrą” Kraińskim podczas finału 13. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, fot.: Martyna Szulakiewicz

– Ta wygrana jeszcze do mnie nie dociera – mówi po miesiącu od nagrania audycji, którą Telewizja Polska wyemitowała w minioną niedzielę. Podobnie czuła się, gdy odnosiła sukcesy w Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. W 2011 roku, u boku Małgorzaty Ostrowskiej, wyśpiewała w naszym konkursie trzecie miejsce w kategorii dziecięcej. Sześć lat później, w kategorii dorosłych, zajęła drugą lokatę. Na krakowskim Rynku Głównym wspierał ją wtedy Andrzej „Kobra” Kraiński. Jak twierdzi, udział w projekcie artystycznym Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” pozwolił jej autentycznie uwierzyć w siebie i zrozumieć, że śpiewaniem może ludziom dawać radość.

– Festiwal Zaczarowanej Piosenki stał się dla mnie przełomem – przyznaje. – Zmienił moje życie o sto osiemdziesiąt stopni. Od tamtej pory koncertuję w całej Polsce. Mogę robić to, co kocham.

Z Eweliną Flintą i Amelią Dubanowską na planie teledysku „Piosenko, leć”, który promuje tegoroczny, jubileuszowy 15. Festiwal Zaczarowanej Piosenki, fot.: Jarosław Praszkiewicz

Śpiewa od dziecka. W drugiej klasie szkoły podstawowej zaczęła brać udział w konkursach wokalnych. Z sukcesami. Jej mama, chórzystka, zawsze ją wspierała na drodze do spełniania marzeń. Mówi, że nie wstydzi się swojej niepełnosprawności, ale, gdy wychodzi na scenę, to chce, żeby publiczność skupiała się wyłącznie na jej głosie. Podkreśla też, że zawsze trzeba dawać szansę marzeniom, pokonywać lęki, próbować własnych sił. Bez tego nie ma sukcesów.

Marzy teraz o występie na tegorocznym festiwalu w Opolu. By to się stało, musi jeszcze zwyciężyć w finale „Szansy na sukces”. Program 2. Telewizji Polskiej wyemituje go 19 maja.

Czy Aleksandra Nykiel stanie w jednym rzędzie z Joanną Kulig, Kasią Cerekwicką albo Justyną Steczkowską, o których głośno stało się dzięki „Szansie na sukces”? Mocno trzymajmy za to kciuki.

Wojciech Szczawiński

 

 

Może Cię zainteresować

Wesołych świąt Wielkiej Nocy

28.03.2024

Drodzy Podopieczni, Wolontariusze, Przyjaciele i Darczyńcy, wraz z Anną Dymną i Januszem Świtajem uśmiechamy się do Was ciepło. Bądźmy razem, by na świecie było trochę jaśniej. Spokojnych i radosnych świąt Wielkiej Nocy.

Dołącz do newslettera