Edukacja w „Dolinie Słońca”
Goście, przyjeżdżający do „Doliny Słońca”, nie tylko mogą zwiedzać nasz ośrodek i obejrzeć w nim spektakle teatru „Radwanek”. Wczoraj, w Radwanowicach, zorganizowaliśmy także zajęcia edukacyjne dla najmłodszych uczniów ze Społecznej Szkoły Podstawowej nr 5 w Krakowie.
Pięćdziesięcioro dzieci, z klas 0-3, zwiedziło pracownie ośrodka. Z entuzjazmem obejrzało także, pełne barw, gry świateł i piosenek, przedstawienie o małym Franku, który szuka swojego miejsca na Ziemi (scen.: Marta Guśniowska, reż.: Anna Dymna) – w wykonaniu niepełnosprawnych intelektualnie aktorów „Radwanka”. Potem maluchy zostały podzielone na dwie grupy. Wzięły udział w zajęciach poprowadzonych przez Angelikę Kusak, terapeutę i muzykologa, oraz w spotkaniu edukacyjnym, jakiego tematem stało się poznawanie świata osób niepełnosprawnych. Dzieci zakładały gogle, które uniemożliwiały widzenie, słuchawki utrudniające słyszenie. Poznawały też, jak to jest, kiedy człowiek nie ma pełnej sprawności ruchowej.
– Celem naszych spotkań z najmłodszymi jest przede wszystkim uczenie ich empatii, a także uwrażliwianie na fakt, że człowiek, który nie widzi, nie słyszy albo nie ma ręki, nie jest gorszy od innych – mówi, prowadząca spotkanie w „Dolinie Słońca”, Katarzyna Walaszek, szefowa wolontariuszy w Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. – Pokazujemy też dzieciom, że osoba niewidząca albo poruszająca się na wózku niczym tak naprawdę się od nich nie różni. Posiada identyczne uczucia, jak każdy, i naszym obowiązkiem jest jej pomóc, a nie na przykład wytykać ją palcem bądź z niej kpić. Dzieci niezwykle chłoną taką wiedzę, chętnie zadają pytania i domagają się wszelkich wyjaśnień. Są naturalne w swoich wątpliwościach, ciekawości i współczuciu. Inaczej niż osoby dorosłe, które, niejednokrotnie, czują się zakłopotane w styczności z osobami niepełnosprawnymi. A przecież te nie chcą, by okazywać im czułostkowość, litość. Pragną być traktowane normalnie. Prowadzona przez nas edukacja służy rozwijaniu u najmłodszych prawidłowych społecznie postaw, jakie będą procentować także w dorosłym życiu.
Zapraszamy do kontaktu z Fundacją Anny Dymnej „Mimo Wszystko” wszystkie szkoły, które chcą, by ich uczniowie uczestniczyli w tego rodzaju spotkaniach edukacyjnych.