Moc „Choinek Jedynki”
7 grudnia, na antenie Programu I Polskiego Radia, odbędzie się wielki finał 18. „Choinek Jedynki”. „Pod młotek” pójdą wyróżnione prace najmłodszych słuchaczy, którzy wzięli udział w konkursie „Tajemnice świąt Bożego Narodzenia”, a także obrazki naszych podopiecznych oraz z fundacji „Wspólnota Nadziei”.
– Za każdym razem, kiedy biorę udział w „Choinkach Jedynki”, mam wrażenie, że znajduję się na planecie, na której wszyscy są, bo chcą po prostu tu być. I spoglądają w tym samym kierunku. Wszyscy są tu ważni: i mali, i duzi. Łączy nas chęć pomagania i miłość do życia, ludzi. Chcemy, żeby świat był lepszy. „Choinki Jedynki” są jak uśmiech, który rozjaśnia świat – mówiła przed tygodniem Anna Dymna.
Aktorka co roku mówi o „Choinkach” właściwie to samo. Nie ma w jej słowach krzty przesady. W pełni podpisuje się pod tą opinią na przykład Janina Kaczmar, prezes fundacji „Pozwól Mi Żyć”. Z organizacją tą, która zajmuje się osobami ze spektrum autyzmu, podzieliliśmy się, po połowie, środkami z ubiegłorocznych „Choinek Jedynki”.
Agnieszka Kunikowska i Daniel Wydrych od lat stanowią zgrany tandem finałowej licytacji „Choinki Jedynki”, fot.: Jacek Konecki/Polskie Radio
– Te pieniądze stały się dla nas prawdziwym darem – mówi pani Janina. – Mogliśmy uregulować zaległości finansowe, kontynuować rehabilitację oraz terapię. Dzięki tym pieniądzom prowadzony przez nas ośrodek przetrwał, a nasi podopieczni nie zostali pozostawieni sami sobie. Dokupiliśmy też pomoce edukacyjne. Ogromnie dziękuję za to wsparcie raz jeszcze.
Z kolei Łukasz Baruch z fundacji „Wygrajmy Razem”, z którą podzieliliśmy się pieniędzmi z „Choinek Jedynki” w 2015 r., podkreśla, że sprzęt, zakupiony dzięki tym środkom, służy jego organizacji do dzisiaj.
– Podczas wydarzeń artystycznych jesteśmy niezależni, nie musimy płacić za wynajem nagłośnienia. Poza tym wykorzystujemy ten sprzęt podczas realizacji projektu o nazwie MOON, czyli Miej Obraz Osoby Niewidomej, który realizujemy w różnych placówkach edukacyjnych. Ale jest też inny wymiar zaproszeń niewielkich fundacji do udziału w „Choinkach Jedynki”. Ponieważ jest to akcja medialna, do społeczeństwa dociera informacja o naszej działalności, potrzebach, podopiecznych. Dzięki temu udaje nam się pozyskać większe wsparcie.
Anna Dymna i Alina Perzanowska, prezes fundacji „Wspólnota Nadziei”, fot.: Piotr Piorun/Polskie Radio
W minionych edycjach „Choinek Jedynki” pieniędzmi pozyskanymi z akcji charytatywnej PR1 podzieliliśmy się nie tylko z fundacjami „Pomóż Mi Żyć” i „Wygrajmy Razem”. Były to również: Stowarzyszenie Debra Polska „Kruchy Dotyk”, Fundacja Andrzeja Brandstattera Pro Artis, Fundacja im. Brata Alberta (dwukrotnie). Anna Dymna zdecydowała, że w tym roku połowa środków z „Choinek” zostanie przekazana fundacji „Wspólnota Nadziei”, która zajmuje się dorosłymi osobami z głębokim autyzmem (jej trudną sytuację opisaliśmy tutaj).
Jednak „Choinki Jedynki” to także święto dla twórców tego projektu. Agnieszka Kunikowska, która, razem z Danielem Wydrychem, co roku prowadzi na antenie licytację dziecięcych prac „Choinek Jedynki”, zaznacza, że ta grudniowa sobota od lat jest dniem wyjątkowym dla całej radiowej rodziny Programu Pierwszego.
– To jest dzień dobrych emocji. „Dobre emocje” to słowa klucze tego dnia – podkreśla.
Z kolei Dorota Truszczak, kierownik redakcji Programu Pierwszego Polskiego Radia, która koordynuje charytatywną akcję, zaznacza, że przygotowania do projektu czynione są już od końca sierpnia. Z nastaniem września praca nabiera tempa. Szczególnie emocjonujący jest czas tuż po ogłoszeniu na antenie „Jedynki” konkursu plastycznego dla dzieci. Wtedy zaczyna się czas niecierpliwego oczekiwania pierwszych przesyłek. Potem do pracy ruszają jurorzy. Każdemu obrazkowi przyglądają się z baczną uwagą. Nie ma możliwości, by umknęły im artystyczne „perełki”.
Świąteczne tajemnice ukryte w obrazku 13-letniej Magdaleny Śniegockiej pani Krystyna z Warszawy wylicytowała w ubiegłym roku za 66000 złotych, fot.: Polskie Radio
Siła „Choinek Jedynki” jest ogromna. Dzięki tej akcji uruchomiliśmy między innymi ośrodek terapeutyczno-rehabilitacyjny „Dolina Słońca” w podkrakowskich Radwanowicach oraz Warsztaty Terapii Zajęciowej w nadbałtyckim Lubiatowie – bezpieczne przystanie dla osób najbardziej zagrożonych wykluczeniem społecznym.
– Moc naszej akcji to przede wszystkim zasługa słuchaczy Pierwszego Programu Polskiego Radia, kupujących prace na licytacjach, a także dorosłych przyjaciół „Jedynki”, którzy włączyli się w przedsięwzięcie – zaznacza redaktor Truszczak. – Fakt, że Anna Dymna postanowiła dzielić się pieniędzmi z „Choinek” z mniejszymi fundacjami, stał się wartością dodaną projektu. Co roku dokładamy cegiełkę do jakiegoś wielkiego dzieła, które konkretnie i dobrze służy osobom potrzebującym wsparcia.
Justyna Cichoń
