Nasze urodzinowe spotkanie
19 lat działań Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” to wiele radosnych wspomnień, historia niełatwych wyzwań, a także ciągła wiara w sens konkretnego i transparentnego pomagania. Podczas wczorajszej uroczystości w „Dolinie Słońca” z wdzięcznością myśleliśmy o naszych darczyńcach, przyjaciołach, sponsorach. Dzięki ich zaufaniu wsparliśmy dotychczas blisko 35 tysięcy osób chorych i z niepełnosprawnościami w całej Polsce.
Do nadmiernego celebrowania naszych jubileuszy skłonności nie mamy. Chyba że jest ku temu wyjątkowa okazja. W dniu 5-lecia Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, w roku 2008, zorganizowaliśmy specjalny koncert charytatywny w Filharmonii Krakowskiej. 10-lecie świętowaliśmy, otwierając nowoczesny ośrodek terapeutyczno-rehabilitacyjny „Dolina Słońca” w Radwanowicach. Z kolei nasze 15-lecie uczciliśmy spektakularną wyprawą podopiecznych na szczyt K2 (kopca Kościuszki). Jednak każda rocznica działalności pozostaje dla nas radosną okazją do spotkania się z podopiecznymi. Nie inaczej było w tym roku.

W sali teatralnej „Doliny Słońca” padło wczoraj wiele ważnych i pięknych słów, fot.: Monika Krzysztofik-Hanarz
Urodzinowe spotkanie w radwanowickiej „Dolinie Słońca” rozpoczęła msza święta. Następnie przeszliśmy do sali teatralnej. Tam, dzięki internetowi, połączyliśmy się z drugim naszym ośrodkiem – z uczestnikami Warsztatów Terapii Zajęciowej w nadbałtyckim Lubiatowie. Rozległy się brawa, radosne okrzyki. Bardzo cieszyliśmy się chwilą wspólnego z sobą przebywania.
Anna Dymna, prezes i wolontariuszka fundacji „Mimo Wszystko, wspominała czas, gdy, pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia, rozpoczęła współpracę z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim i kierowaną przez niego Fundacją im. Brata Alberta. Zwracając się do obecnych na uroczystości, aktorka nawiązała również do niełatwej sytuacji w kraju, z jaką muszą się mierzyć wszystkie organizacje pomocowe. Zaznaczyła:
– Dzisiaj jesteśmy tutaj, bo fundacja kończy 19 lat. I to jest nasza radość. Cokolwiek by się działo, poradzimy sobie, bo się kochamy. Ważne, byśmy zawsze byli razem. Wtedy pokonamy wszelkie trudności.

Tomek i Paweł, w towarzystwie Lidii Jazgar, również dzieli się z publicznością urodzinową refleksją, fot.: Monika Krzysztofik-Hanarz
Urodzinowe spotkanie uświetnił minirecital naszych wieloletnich przyjaciół: Lidii Jazgar i Ryszarda Brączka, czyli trzonu zespołu Galicja. Natomiast teatr „Radwanek” zaprezentował spektakl „Szary domek”, na podstawie opowiadania Katarzyny Szestak. Przedstawienie nawiązywało do idei działań Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”: że przyjaźń jest tuż obok, że nie jesteśmy samotni, że trzeba być uważnym i ostrożnym w ocenach, a także zawsze pozostawać otwartym na spotkanie z drugim człowiekiem.

Tomek brylował w tańcu z Mają Jaworską, wiceprezesem i dyrektorem Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, fot.: Monika Krzysztofik-Hanarz
A kiedy część oficjalna dobiegła końca, pojawił się urodzinowy tort (ponownie przygotowany przez cukiernię Melba). W przestrzeni „Doliny Słońca” rozniosła się również woń wybornych kiełbasek z grilla. Były też słodkości, tańce, serdeczne rozmowy i słowa nadziei na lepszą przyszłość. Dla takich chwil warto żyć.
Po raz kolejny była z nami firma Modern Catering, która zadbała o poczęstunek. Dziękujemy.
Katarzyna Cichoń