Nie lekceważcie pandemii
Gościem jutrzejszego programu „Anna Dymna – Spotkajmy się” będzie Marcin Malik. Audycja po raz kolejny przypomni, jak straszliwą i zdradliwą chorobą jest Covid-19.
Pan Marcin, prywatny przedsiębiorca, od dwóch i pół roku jest szczęśliwym mężem. Z małżonką Katarzyną wychowuje siedmiomiesięcznego syna, Miłosza. W październiku ubiegłego roku u Miłoszka i jego mamy zdiagnozowano koronawirusa. Oboje przezwyciężyli chorobę bez szczególnych trudności. Wrócili do domu. Wówczas stan pana Marcina gwałtownie się pogorszył. Odczuwał ból w plecach, kościach, brak apetytu. Miał też gorączkę. Wezwana karetka woziła go od szpitala do szpitala. Dopiero w trzecim zdołano go przepadać. Test na Covid-19 wyszedł negatywny. Rozmówca Anny Dymnej wrócił do domu. Jego stan nie poprawiał się. Po raz kolejny znalazł się w szpitalu. Nieprzytomnego i podłączonego do respiratora przetransportowano go do Krakowa. Wybudził się po siedmiu dniach.
Po powrocie do domu pan Marcin długo dochodził do siebie. Był rehabilitowany. Jest ogromnie wdzięczny personelowi medycznemu, który uratował mu życie. Wie, jak bardzo ciężko pracują lekarze, pielęgniarki, salowe. W programie wyznał też, że, jako osoba młoda, zdrowa, bardzo dbająca o siebie, nie spodziewał się, iż może zachorować tak mocno, by musieć walczyć o życie. Zaapelował też, szczególnie do ludzi młodych, by dbali o siebie i nie lekceważyli pandemii.
Zapraszamy przed telewizory w najbliższy piątek, o 6.20. Program dostępny będzie również na platformie Vod.tvp.pl.