CSR to dobra zabawa
Nasi przyjaciele z Cisco Kraków czują się w „Dolinie Słońca” tak dobrze, że postanowili w niej zorganizować swoje firmowe spotkanie integracyjne. A przy okazji ofiarowali również własny czas podopiecznym z „Doliny”.
W miniony piątek, pod okiem terapeutów z ośrodka, dwie grupy wzięły udział w warsztatach plastycznych i ceramicznych. Trzecia zajęła się wiosennymi porządkami… I – z werwą – ruszyła do mycia okien.
– Z fundacją Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, jako dział finansów Cisco, współpracujemy już pięć albo sześć lat. Staramy się, co jakiś czas, odwiedzać podopiecznych „Doliny Słońca”, głównie w okolicy świąt. Dlatego mamy już z nimi zbudowane relacje. Dzisiaj dobre humory nam dopisują. Czujemy się bardzo swobodnie, bo jest nam tutaj po prostu dobrze. A z punktu widzenia firmy, to też idealna sytuacja. Pracownicy lubią takie wydarzenia, bo mogą się w nich wykazać i zaangażować poza korporacją – stwierdził Jarosław Dudoń, Senior Controller w Cisco Kraków.
Tego dnia w „Dolinie” nie było nikogo, kto by się nudził. Pracownicy Cisco z uśmiechem podejmowali się każdego z zadań. Ale, co cenniejsze, spędzili czas z kolegami z zespołu, lepiej się wzajemnie poznając. Spotkali również naszych podopiecznych, od których wiele się nauczyli, oraz wolontariuszy Biura Młodych.
Nasza współpraca to doskonały przykład, że CSR to nie tylko finanse. To także wspólne zaangażowanie w społeczne działania i dobra zabawa.
– Bardzo chciałabym jeszcze wrócić do „Doliny Słońca” – wyznała na zakończenie spotkania Joanna Zimroz, Leader Controller w Cisco Kraków. – Pobyt tutaj to bardzo pozytywne doświadczenie. Widzę, że wszyscy są naprawdę zadowoleni. To nie jest tylko integracja pracowników naszej firmy. Dodatkowo robimy coś dobrego dla potrzebujących. Im dłużej pracujemy, tym bardziej rozumiemy, że trzeba skupić się też na tym, żeby coś oddawać z siebie społeczeństwu.
Anita Morga
Fot.: Monika Krzysztofik-Hanarz.