fbpx

Aktualności

Nie tylko jasełka

20.12.2023

Nasi podopieczni z „Doliny Słońca” przeżyli wczoraj sporo ekscytacji. Najpierw, wspólnie z Anną Dymną, brali udział we mszy oraz jasełkach. Potem przystrajali choinkę i łączyli się internetowo z koleżankami i kolegami z Warsztatu Terapii Zajęciowej w Lubiatowie. A na koniec cieszyli się obecnością wolontariuszy fundacji Santader, a także podarunkami przekazanymi im przez klientów Galerii Kazimierz, w ramach akcji „Podarki od serca”.

W trakcie przygotowań do tegorocznych jasełek aktorzy teatru „Radwanek” i ich opiekunowie sięgnęli do – liczącej 800 lat – tradycji tego słowno-muzycznego przedstawienia, którego inicjatorem był św. Franciszek z Asyżu.

– W grudniu 1223 roku Franciszek zatrzymał się we włoskim Greccio – mówi terapeutka Jolanta Toboła. – To właśnie znajdująca się tam grota stała się pierwszą na świecie żywą szopką. Przygotowując nasze jasełka, sięgnęliśmy do zapisów biografa świętego Franciszka, Tomasza z Celano, oraz tekstów Małgorzaty Szewczyk. Rozumiemy bowiem, że ten bożonarodzeniowy spektakl ma dla naszych podopiecznych ogromne znaczenie. Oni angażują się w takie projekty całym sercem, bardzo je przeżywają. Dlatego przygotowujemy je starannie, z dbałością o szczegóły. W przyszłości zamierzamy tworzyć szerszy wymiar jasełek. W tym roku w naszej stajence pojawił się na przykład krakowiak.

Podczas przedstawienia cisza panująca w kościele mieszała się z oklaskami zgromadzonej w nim publiczności. Reakcje widzów wprawiały aktorów „Radwanka” w zrozumiałe zadowolenie. Widać było, jak bardzo są skupieni i pragną dzielić się z widownią swoimi twórczymi emocjami. Przy akompaniamencie skrzypiec oraz fletu prezentowali nie tylko tradycyjne kolędy. Rozbrzmiewały też ich własne przyśpiewki:

Wołek, wołek, wołek i osiołek, a w stajence mróz.
Kto stworzył świat cały?
Tylko jeden Bóg.

Duli, duli na skrzypeczkach.
Duli, duli, duli, duli.
A ta buzia Aniołeczka to nasz Bóg i Król.

Spektakl był prosty. I chyba dlatego uroczy oraz skłaniający do – nie tylko bożonarodzeniowej – refleksji. Jesteśmy bardzo dumni z naszych aktorów teatru „Radwanek”.

Po zakończeniu mszy świętej i jasełek nasi podopieczni przeszli do sali teatralnej „Doliny Słońca”. Tam czekali już na nich wieloletni przyjaciele – wolontariusze fundacji Santander. Tym razem przywieźli do radwanowickiego ośrodka nie tylko piękną choinkę, ale też bieżnię elektryczną, która stanie w sali rehabilitacyjnej naszego ośrodka.

Po słodkim poczęstunku miło nam było, wspólnie z podopiecznymi i wolontariuszami fundacji Santander, ozdabiać bożonarodzeniowe drzewko, a także odwzajemniać świąteczne życzenia z uczestnikami Warsztatu Terapii Zajęciowej w nadbałtyckim Lubiatowie – drugim ośrodku Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. To był dzień dobrych emocji.

Grzegorz Młynek

Fot.: Marcin Gielzak

Może Cię zainteresować

Zdrowia, miłości, spokoju…

24.12.2024

„Czego Wam życzyć? Zdrowia, bo najważniejsze jest zdrowie. Ale jak będziemy zdrowi, to przede wszystkim życzę Wam miłości. Bo tak ważne jest, żeby mieć kogoś, komu się mówi: »Dobrze, że jesteś, kocham cię«. Życzymy więc Wam, żebyście mieli komu w te święta powiedzieć, żebyście o tym nie zapomnieli: »Dobrze, że jesteś«” – zaznacza Anna Dymna.

Dołącz do newslettera