Nie tylko wspomnień czar
Wczoraj o 14.00, na Rynku Głównym w Krakowie, Anna Dymna i Grzegorz Dowgiałło otworzyli wystawę „10 lat Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty”. Składa się na nią 30 tablic dokumentujących dotychczasowy przebieg tego ogólnopolskiego konkursu dla uzdolnionych wokalnie osób niepełnosprawnych.
– W czerwcu, na krakowskim Rynku, budzi się we mnie radosne dziecko, ponieważ to, co dzieje się tutaj, zupełnie zmieniło moje życie, mój sposób patrzenia na ludzi – powiedziała podczas otwarcia ekspozycji Anna Dymna. – Na naszym festiwalu nabieram siły, uczę się radości. Mamy życzliwość władz Krakowa, na czele z prezydentem Jackiem Majchrowskim, wspaniałych gwiazd, wybitnych jurorów, fantastycznej publiczności. Dziękuję im wszystkim. To dzięki nim dzieją się tutaj prawdziwe cuda. Nie będę o tym opowiadała, ponieważ widać je na tej wystawie. Wspólnie z Gosią Segdą i Ewą Dziadyk z mojej fundacji, pomyślałam, że tę wystawę przygotujemy w taki sposób, by każdy, kto będzie chciał ją zobaczyć, dowiedział się wszystkiego o Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty. Już teraz zapraszam na jedenasty finał naszego festiwalu, w czerwcu przyszłego roku.
Wystawa to przede wszystkim fotograficzny zapis emocji, jakie, w ciągu dziesięciu lat, towarzyszyły Festiwalowi Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty: radości, wzruszeń, nadziei, a także zwyczajnej, ludzkiej życzliwości – można je odczytać z twarzy bohaterów ekspozycji.
– W koncertach festiwalu najbardziej ujmująca jest naturalność oraz spontaniczność jego uczestników – mówiła Joanna Pieczara, jedna z autorek zdjęć prezentowanych na wystawie. – Wszyscy, w niewymuszony sposób, są uśmiechnięci i życzliwi dla siebie. Takie emocje przekładają się także na oko fotografa. Mam nadzieję, że zdołałam je uchwycić.
Prócz zdjęć Joanny Pieczary, na wystawie prezentowane są m.in. fotografie Marka Kowalskiego, Marii Winek, Joanny Kmiecik, Gabrieli Szewczyk, Pawła Piotrowskiego i Jacka Wrzesińskiego. Podczas otwarcia ekspozycji Annie Dymnej towarzyszył niewidomy Grzegorz Dowgiałło, laureat trzeciego miejsca w kategorii dorosłych wokalistów podczas III Festiwalu Zaczarowanej Piosenki.
– Udział w tym konkursie daje siłę, wiarę w siebie – powiedział. – Czułem, że moje muzyczne pasje są tutaj traktowane poważnie, profesjonalnie i że nikt, na skutek mojej niepełnosprawności, nie przyznaje mi taryfy ulgowej. Nadal gram, śpiewam, koncertuję. Mogę więc robić to, co dla mnie ważne. Nie czuję już skrępowania podczas publicznych występów. A najbardziej liczy się to, że podczas Festiwalu Zaczarowanej Piosenki poznaje się wspaniałych ludzi, że nawiązują się muzyczne kontakty, jakie procentują i dają możliwość rozwoju.
Wystawa „10 lat Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty” potrwa do 20 października.