Niezapomniane wrażenia
7 czerwca, w Kopalinie, rozpoczął się 8. Bieg „Dwie Wieże”. Na starcie stanęło 224 zawodniczek i zawodników. Organizatorzy nie tylko znakomicie przygotowali trasę i zaplecze wydarzenia. Pomyśleli również o dorosłych osobach z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunach, dla których uruchamiamy ośrodek wytchnieniowy „Spotkajmy się” w nadbałtyckim Lubiatowie.
„Dwie Wieże” cieszą się coraz większym uznaniem wśród entuzjastów biegania. Świadczyła o tym frekwencja. W tym roku organizatorzy zawodów odnotowali rekordową liczbę zgłoszeń. Nadesłano ich 250. Korzyścią z tego startu były nie tylko endorfiny, czyli hormony szczęścia doskonale znane biegaczom, lecz także piękne krajobrazy, doskonale przygotowana i oznakowana trasa, a także atrakcje na mecie. O profesjonalizmie Biegu „Dwie Wieże” świadczy chociażby udział w tegorocznej edycji Piotra Suchenia, zdobywcy maratońskiej korony świata.
– Trasa liczyła piętnaście kilometrów – relacjonuje Agata Goszka, współorganizatorka Biegu „Dwie Wieżę” i fizjoterapeutka w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Lubiatowie, który stał się integralną częścią ośrodka wytchnieniowego „Spotkajmy się”. – Pogoda dopisała. Trasa wiodła malowniczo przez tereny Kopalina, Lubiatowa i Szklanej Huty. Trzykilometrowy dystans prowadził po plaży. Najmłodszy zawodnik tej edycji Biegu „Dwie Wieże” miał szesnaście lat. Najstarszy – sześćdziesiąt osiem. Biegacze mieli do dyspozycji dwóch masażystów oraz dietetyka. Na trasie mogli posilić się owocami. W miasteczku zawodów najmłodsi korzystali z animacji. Z kolei Koło Gospodyń Wiejskich przygotowało dla wszystkich regionalne specjały. Szczególnie entuzjastyczny doping napotkał biegaczy, gdy mijali siedzibę naszego Warsztatu Terapii Zajęciowej w Lubiatowie. Witali ich tam podopieczni oraz terapeuci WTZ.
W miasteczku zawodów gościło blisko tysiąc osób. Wszyscy przyznawali, że atmosfera tegorocznej edycji Biegu „Dwie Wieże” jest niesamowita. U niektórych emocje sięgały zenitu. Wrażenia z tego wydarzenia z pewnością na długo zapiszą się w pamięci. My mocno trzymaliśmy kciuki za Adama Dawidowskiego i Adama Halmańskiego, uczestników naszego warsztatu, którzy pokonali blisko czterokilometrowy dystans. Do startu przygotowywali się pod trenerskim okiem Agaty Goszki. Pierwszy z wymienionych Adamów w Biegu „Dwie Wieże” startował również w ubiegłym roku. Dumę obu mężczyzn po dotarciu na metę trudno opisać słowami. Udowodnili sobie i innym, że chcieć to móc. Swój dystans przebiegli w mniej niż 24 minuty. Stawiamy ich za wzór.
Po raz drugi organizatorzy Biegu „Dwie Wieże” włączyli się w pomoc naszym podopiecznym. 20 złotych z każdego pakietu startowego tegorocznych zawodów przeznaczyli na ośrodek wytchnieniowy „Spotkajmy się”. Pięknie dziękujemy.
Wszystkim czytającym ten tekst – szczególnie niebiegającym – radzimy, by już teraz zaczęli sportowe przygotowania: powoli, stopniowo, z entuzjazmem, lecz przede wszystkim systematycznie. Jesteśmy przekonani, że w podobnej oprawie Bieg „Dwie Wieże” odbędzie się w przyszłym roku. Warto stanąć na starcie tak fantastycznych zawodów. Również tym, którzy magii biegania jeszcze nie zakosztowali.
Katarzyna Cichoń
Fot.: Arkadiusz Śliwiński