Niezapomniany smak pstrąga
Przed rokiem Renia z „Doliny Słońca” odwiedziła urocze miejsce położone w Dolinie Prądnika, nad stawem otoczonym wapiennymi skałami. Od tamtej pory nieustannie pytała: „A kiedy znowu pójdziemy na lybkę?”.
Dzięki uprzejmości i życzliwej pamięci Magdaleny Węgiel oraz Agnieszki Sendor, matki i córki, właścicielek rodzinnej firmy „Pstrąg Ojcowski”, nasi niepełnosprawni intelektualnie podopieczni z „Doliny Słońca” mogli po raz kolejny mogli znaleźć się w magicznym otoczeniu Doliny Prądnika, kosztując wybornego pstrąga. Czekały też tam na nich pyszne bułki nadziewane świeżym, wędzonym pstrągiem, owocowe mufinki, którym nikt nie mógł się oprzeć, i napoje. Całe spotkanie, dzięki niebywale gościnnej i uprzejmej obsłudze, przebiegało w rodzinnej atmosferze. Radość naszych podopiecznych była tym większa, że wiernie towarzyszył im kot Janusz.
Dziękujemy za zaproszenie, poczęstunek i gościnę. Takie miejsca warto polecać i jak najczęściej do nich wracać.
Ewa Toboła