fbpx

Aktualności

Radosny, ważny dzień

02.11.2018

1 listopada, na Cmentarzu Rakowickim, Anna Dymna uczestniczyła, po raz trzydziesty ósmy, w kweście Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa. Dzięki tym zbiórkom, od 1981 roku, udało się odnowić ponad pięćset zabytkowych nagrobków, które nie mają dysponentów.

– Dzień Wszystkich Świętych, sprzątanie, odwiedzanie grobów, a także coroczne kwestowanie są dla mnie bardzo ważne – podkreśla Anna Dymna. – Ludzie umierają, ale przez to, że pielęgnujemy o nich pamięć, są z nami nadal obecni. Dają nam siły i pomagają żyć. Do puszek wpadają pieniądze, a do serca wspomnienia.

Jak co roku aktorka odwiedzała także groby kolegów aktorów na Salwatorze i Rakowicach. Był to szczególny rok. Zmarli w nim Leszek Aleksander Moczulski i Zbigniew Wodecki – artyści związani z fundacją „Mimo Wszystko”. Przed miesiącem odszedł również Zbigniew Ruciński, aktor Narodowego Starego Teatru.

– 1 listopada skłania do refleksji i odczuwania tęsknoty za tymi, których nie ma już wśród nas – kontynuuje Anna Dymna. –  Jednocześnie zauważyłam, że ludzie odnajdują w nim radość, uśmiechają się do siebie. Czują chyba, że coś ich łączy. We Wszystkich Świętych znikają podziały, waśnie. Nawet politycy różnych opcji potrafią razem kwestować na Cmentarzu Rakowickim i zachowują wzajemną życzliwość wobec siebie. Może w tym dniu, głębiej niż zwykle, zdajemy sobie sprawę, co w życiu jest ważne. I że te wszystkie nienawiści, kłótnie, jątrzenia pozbawiają nas tego, co jest najpiękniejsze w codzienności. Dzień, w którym przestają liczyć się nasze indywidualne przekonania oraz zapatrywania jest dniem niezwykle ważnym, potrzebnym. Dziękuję mojemu szesnastoletniemu asystentowi, Rochowi Śliwczyńskiemu, który wczoraj pomagał mi kwestować i dźwigać puszki. Dziękuję wszystkim ludziom za dobre słowa, uśmiechy, wspomnienia… Szczególnie tym, którzy z całej Polski zjechali do Krakowa na groby swoich bliskich i szukali mnie, by wrzucić pieniądze do mojej puszki. Jestem też ogromnie wdzięczna za datki ofiarowane przez osoby z niepełnosprawnościami. Jesteście kochani.

Anna Dymna kwestowała od 11.30 do 13.00. Do dwóch puszek zebrała łącznie 1760 złotych.

Grób Wiesława Dymnego przyozdobiony przez Annę Dymną

Może Cię zainteresować

Zdrowia, miłości, spokoju…

24.12.2024

„Czego Wam życzyć? Zdrowia, bo najważniejsze jest zdrowie. Ale jak będziemy zdrowi, to przede wszystkim życzę Wam miłości. Bo tak ważne jest, żeby mieć kogoś, komu się mówi: »Dobrze, że jesteś, kocham cię«. Życzymy więc Wam, żebyście mieli komu w te święta powiedzieć, żebyście o tym nie zapomnieli: »Dobrze, że jesteś«” – zaznacza Anna Dymna.

Dołącz do newslettera