„Radwanek” dla pacjentów
Wczoraj Teatr „Radwanek”, już po raz drugi, gościł w Szpitalu Specjalistycznym im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie. Nasi niepełnosprawni intelektualnie aktorzy z „Doliny Słońca” zaprezentowali spektakl Marty Guśniowskiej „Piekarenka Brata Alberta”, wyreżyserowany przez Annę Dymną.
Radosna, pełna pozytywnego przesłania opowieść o świętym Adamie Chmielowskim, krakowskim malarzu i zakonniku, zwanym bratem Albertem, który zasłynął z poświęcenia swojego życia dla biednych oraz bezdomnych, została bardzo dobrze przyjęta przez szpitalną publiczność. Szczęśliwi byli także aktorzy „Radwanka”. Ogromnie starali się podczas przedstawienia. Wiedzieli, że występują przed osobami, które borykają się z niezwykle ciężkimi schorzeniami psychicznymi.
– Była wczoraj cudowna pogoda – opowiada Anna Dymna. – Wszystko tonęło w jesiennym słońcu. Zabytkowy, odnowiony szpital znajduje się w pięknym parku. Takie otoczenie sprawia, że człowiekowi zdaje się, iż wjeżdża do krainy szczęśliwości. Zatrważający jest ten kontrast. W szpitalu przebywają przecież ludzie chorzy psychicznie, w tragicznym nieraz położeniu. Moi podopieczni również to rozumieli. Wiedzieli, że dla takich pacjentów ich spektakl to także lekarstwo, wytchnienie, sposób na oderwanie się od smutnej codzienności. Byli więc niezwykle przejęci. Cieszyli się. Pełna widownia wsłuchiwała się w opowieść o bracie Albercie, żywo reagowała, biła brawo podczas piosenek. Widać było, że ten występ się podoba. Jakaś pani powiedziała: „Boże, nigdy nie byłam w teatrze”.
Po zakończeniu spektaklu Anna Dymna rozdawała autografy i rozmawiała z pacjentami. Wraz z Tadeuszem Mękarskim, dyrektorem ośrodka „Dolina Słońca”, uczestniczyła także w spotkaniu ze Stanisławem Kracikiem, dyrektorem Szpitala Specjalistycznego im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie, omawiając sytuację osób chorych psychicznie.