Aktualności

Przystrojona w zieleń scena w Centrum Kongresowym ICE Kraków rozbłysła wczoraj światłami purpury, bieli i koloru niebieskiego. Finałowe zmagania tradycyjnie rozpoczęły pulsujące radością dźwięki „Assa Tadarassa”, w wykonaniu zespołu Kameleon pod kierunkiem Radosława Labahua. Oczom publiczności, na telebimie, ukazał się krakowski Rynek Główny. Z dłoni Ireny Santor wzleciał ku niebu biały gołąb. „Niech piosenka, jak ten ptak, poszybuje w przestworza. Niech uwolni w nas radość, obali wszelkie bariery, da nam nowe siły i rozjaśnia nasz świat” – zawołała pierwsza dama polskiej piosenki, która, od 2005 roku, sprawuje opiekę artystyczną nad Festiwalem Zaczarowanej Piosenki. Po chwili witana brawami, jak za dotknięciem magicznej różdżki, stanęła na scenie w Centrum Kongresowym ICE Kraków i życzyła finalistom powodzenia w konkursie.

Fot.: Magdalena Woch

Prowadzący koncert, Anna Dymna, Cezary Kosiński i Grzegorz Daukszewicz, rozpoczęli artystyczne wydarzenie od przypomnienia słów Jacka Cygana, które, z myślą o Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, nasz przyjaciel napisał przed dwoma laty do utworu i teledysku „Piosenko, leć”:

Jaka siła jest w piosence,
Że śpiewają nawet ręce.
Głowa śpiewa, noga śpiewa
I uśmiechasz się do nieba.
Jaka siła jest w piosence,
Że potrafi ogrzać serce.
I choć tak niewiele znaczy,
Zawsze znajdzie ci przyjaciół.

W finałowym jury zasiedli: Ewa Błaszczyk, Michał Figurski, Jan Kanty Pawluśkiewicz, Jacek Królik, Kacper Kuszewski, Monika Kuszyńska, Mateusz Pospieszalski, Andrzej Sikorowski, Justyna Steczkowska i Mateusz Ziółko. Gremium przewodniczył Krzysztof Cugowski, współzałożyciel i wieloletni frontman Budki Suflera. Każdy z finalistów wykonywał solo utwór Romualda Lipki w aranżacji Pawła Stankiewicza. W chórkach wspierały ich: Anna Ozner, Marta Mathea Radwan oraz Mateusz Wiśniewski.

Fot.: Sylwia Penc

­­­– Miło być znowu na Festiwalu Zaczarowanej Piosenki – mówiła dziennikarzom Renata Przemyk, która ponownie towarzyszyła na scenie finalistom. – Atmosfera tego konkursu jest pełna życzliwości, tolerancji i dobrej otwartości. Anna Dymna i jej fundacja uczą właściwego patrzenia na człowieka, nie przez pryzmat jego niepełnosprawności, lecz tego, co naprawdę sobą reprezentuje. Tutaj pokazywana jest sztuka w czystej postaci oraz to, że nasze fizyczne inności mają zdecydowanie drugorzędne znaczenie. Życzę uczestnikom tego festiwalu, by w realizacji swoich pasji nie byli koniunkturalni, nie realizowali ich kosztem siebie, lecz zawsze szli za głosem intuicji.

Fot.: Adam Laube

Rywalizację rozpoczęli wokaliści w kategorii do 16 lat. Każdy ich występ poprzedzał krótki film. W rozmowie z Anną Dymną opowiadali w nim o swoich marzeniach, planach, radościach, ale również o chorobach i niepełnosprawnościach, z którymi chwilami trudno im się żyje. Przyjmująca hormon wzrostu Karolina Bajer mówiła, że w czasie pandemii nie było jej łatwo się rehabilitować, i o tym jeszcze, że zapuszcza włosy, by podarować je koleżance, która musi nosić perukę. Z kolei marząca o byciu architektem wnętrz Nikola Jodko, która urodziła się bez lewego przedramienia, powiedziała, że często przeszkadzają jej spojrzenia ludzi i różne pytania dotyczące dysfunkcji, które zadają również dorośli.

Fot.: Sylwia Penc

11-letnia Karolina Bajer z Korytnicy, w duecie z Majką Jeżowską, zaśpiewała „A ja wolę moją mamę”, solo – „Malinowego króla”

12-letnia Aurelia Radecka z Chorzowa, w duecie z Anią Wyszkoni, wykonała „Biegnij przed siebie”, solo – „Nic nie może wiecznie trwać”

14-letnia Weronika Bartczak z Szynkielowa, w duecie z Renatą Przemyk, zaśpiewała „Ten taniec”, solo – „Czas ołowiu”

12-letni Szymon Prokop z Krakowa, w duecie z Ryszardem Rynkowskim, wykonał „Wznieś serce nad zło”, solo – „Twoje radio”

14-letnia Nikola Jodko z Wolsztyna, w duecie z Rafałem Brzozowskim, zaśpiewała „Magiczne słowa”, solo – „Dmuchawce, latawce, wiatr”

16-letnia Andżelika Guściora z Niska, w duecie z Michałem Szpakiem, wykonała „Byle być sobą”, solo – „Takie tango”

Sylwia Penc

Podczas, gdy trwały, jak się potem okazało, bardzo burzliwe obrady jury, na scenie zaśpiewały zwyciężczynie 15. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki w kategorii do 16 lat. Zwyciężczynie były wtedy dwie, ponieważ jubileuszowa edycja konkursu wybrzmiała prawdziwie magicznie. Po pierwsze, w kategorii dziecięcej jury przyznało dwa pierwsze miejsca: 15-letniej Natalii Pycek z Maszewa Dużego i 16-letniej Martynie Wójcik z Opatowa. Po drugie, 28-letni Kamil Czeszel z Torunia, zwycięzca w kategorii dorosłych, zajął też pierwsze miejsce w „Debiutach” ubiegłorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Na scenie w Centrum Kongresowym ICE Kraków Natalia i Martyna przypomniały utwory, które, na krakowskim Rynku Głównym, wykonywały 2019 roku. Po zakończeniu drugiej części koncertu Kamil zaśpiewał piosenkę „Burze”, którą zwyciężył w „Debiutach” 57. KFPP.

Fot.: Adam Laube

W przerwie na obrady jury publiczność zobaczyła też m.in. teledysk „Cisza jak ta”. Z wielkiego przeboju Budki Suflera przed miesiącem powstał teledysk. Wystąpili w nim wszyscy finaliści 16. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. Po premierze nagrania, na facebookowym profilu Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, Krzysztof Cugowski napisał w komentarzu: „Gratuluję. Wyszło wspaniale”.

– Naprawdę wyszło wspaniale i ciekawie: nowa aranżacja, świetne wykonanie – powtórzył wczoraj, w rozmowie z dziennikarzami, przewodniczący finałowego jury. – W Polsce nie ma rynku coverowego. Jakoś nam to nie wychodzi. Tymczasem Joe Cocker wykonał tylko parę własnych utworów. W większości śpiewał covery. I był znakomity. Po raz kolejny jestem na tym festiwalu, pierwszy raz w roli przewodniczącego jury. Ale oceny nie są tu najważniejsze. Najistotniejsza jest atmosfera, przebieg tego wydarzenia i młodzi ludzie, którzy pragną śpiewać. Zawsze chętnie służę takim sprawom.

Fot.: Magdalena Woch

Podobnie jak w przypadku poprzedniej kategorii, występy w gronie finalistów powyżej 16. roku życia poprzedzały wyświetlane na telebimie filmiki z rozmowami Anny Dymnej. Daria Barszczyk wyznała: „Chciałabym zapytać Stevie’ego Wondera: »Hej Stevie! Jak ty to zrobiłeś, że śpiewasz i nikt nie patrzy na to, czego ci brakuje, tylko na to, co chcesz powiedzieć?«”. Jedna z wypowiedzi zabrzmiała szczególnie dramatycznie: „Co mnie boli? Brak empatii, zrozumienia, wyrozumiałości, szczerości w przekazywaniu swoich emocji, obrażanie na każdym kroku i tak od pierwszych dni mojego życia… Niemalże do teraz, czego kompletnie nie rozumiem. Ale to nie tylko ja… Wystarczy włączyć internet, spojrzeć na ulicę…” – mówił Krzysztof Sałapa, który urodził się z niewykształconymi rękami. A zapytany, czy są chwile, w których czuje się szczęśliwy, laureat drugiego miejsca w 7. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki odparł: „Tak. Kiedy biorę słuchawki, mikrofon, naciskam »Record« i robię swoje”.

28-letnia Monika Wójcikowska z Ożarowa, w duecie z Ryszardem Rynkowskim, zaśpiewała „Szczęśliwej drogi, już czas”, solo – „Memu miastu na do widzenia”

25-letnia Daria Barszczyk z Bydgoszczy, w duecie z Majką Jeżowską, wykonała „On nie kochał nas”, solo – „Aleja gwiazd”

17-letnia Katarzyna Pogoda z Chorzowa, w duecie z Rafałem Brzozowskim, zaśpiewała „Tak blisko”, solo – „Gdyby jutra nie było”

38-letni Krzysztof Sałapa z Granicy, w duecie z Renatą Przemyk, wykonał „Kochana”, solo – „Martwe morze”

19-letnia Anna Wardęska z Wrześni, w duecie z Anią Wyszkoni, zaśpiewała „Mimochodem”, solo – „Tyle samo prawd ile kłamstw”

18-letnia Amelia Dubanowska z Biskupca, w duecie z Michałem Szpakiem, wykonała „Jesteś bohaterem”, solo – „Jest taki samotny dom”

Jury ponownie udało się na obrady. W oczekiwaniu werdyktu publiczność ponownie oglądała teledyski z wykonaniami finalistów Festiwali Zaczarowanej Piosenki. Aż wreszcie Krzysztof Cugowski, budując napięcie, ogłosił wyniki. Wszystko stało się jasne.

Laureaci kat. do 16 lat: 1. Aurelia Radecka, 2. Andżelika Guściora, 3. Szymon Prokop

Laureaci kat. pow. 16 lat: 1. Daria Barszczyk, 2. Amelia Dubanowska, 3. Krzysztof Sałapa

– Przede wszystkim jestem ogromnie wdzięczna za to, co spotkało mnie na Festiwalu Zaczarowanej Piosenki – powiedziała Daria Barsczyk, która, dzięki wczorajszemu zwycięstwu, wystąpi we wrześniu na 58. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. – Mój sukces zawdzięczam atmosferze towarzyszącej temu wydarzeniu oraz ludziom, którzy pracowali ze mną podczas warsztatów wokalnych poprzedzających finał. Otworzyli we mnie nową przestrzeń, jakiej dotąd nie znałam. Bardzo za wszystko dziękuję.

Fot.: Magdalena Woch

Stypendium artystyczne dla laureata 1., 2. i 3. miejsca w kategorii „Dzieci” ufundowała Fundacja Santander Bank Polska. Czeki wręczyła jej prezes Marzena Atkielska. Nagrody za 1. i 2. miejsce w kategorii „Dorośli” ufundowała Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Czeki wręczyła Maja Jaworska, jej wiceprezes i dyrektor, oraz Katarzyna Walaszek, zastępca dyrektora ds. projektów. Z kolei nagroda za 3. miejsce w tej kategorii została przekazana przez wolontariuszy Fundacji Santander Bank Polska. Wręczył ją Daniel Wiśniowski, dyrektor Oddziału  Santander Bank Polska.

Do puli nagród włączyła się także Fundacja Sentio działająca na rzecz edukacji, kultury oraz spraw prospołecznych w wielu obszarach życia. Prezes organizacji Lena Kasperowicz wręczyła czek o wartości 5000 zł Amelii Dubanowskiej, a Nikoli Jodko roczne stypendium w wysokości 500 zł miesięcznie. Z kolei Michał Figurski od swojej fundacji „Najsłodsi” przekazał Annie Wardęskiej roczne stypendium w wysokości 700 zł miesięcznie oraz produkty firmy Diabetica.

Wojciech Szczawiński

Retransmisje koncertów w TVP2

19 czerwca, 15.20 – koncert finałowy 16. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki cz. 1

20 czerwca, 16.15 – koncert finałowy 16. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki cz. 2

27 czerwca, 16.20 – koncert „Spotkajmy się z radością – mimo wszystko”.