fbpx

Aktualności

Słońce w „Dolinie” już świeci

26.09.2013

Od dzisiaj w radwanowickiej „Dolinie Słońca” wyrastają cztery dęby – symbole trwałości, długowieczność oraz siły. Są to dary, jakie, w dniu 10. urodzin Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, zasadzili nasi przyjaciele: Janina Ochojska, Ewa Błaszczyk, Jerzy Owsiak i Andrzej Brandstatter.

– Z Anną Dymną po raz pierwszy spotkałam się w październiku 2003 roku – wspomina Maja Jaworska, dyrektor Fundacji „Mimo Wszystko”. – Pracowałam wtedy w Wyższej Szkole Zarządzania The Polish Open University. Wspierałam Anię tylko jako wolontariuszka. Uważnie też przysłuchiwałam się temu, co mówi o swoich planach związanych z fundacją. Uwierzyłam jej, zrozumiałam, że posiada to ogromny sens. Miałam pomysły. Taka praca mnie fascynowała. Czasu fundacji poświęcałam więc coraz więcej. W lutym 2004 roku pierwszym naszym bardzo konkretnym działaniem było staranie się o status organizacji pożytku publicznego. Uzyskaliśmy go dwudziestego pierwszego kwietnia. Zaledwie przez tydzień, jaki pozostał podatnikom do zakończenia rozliczeń z fiskusem, fundacja zebrała kilkadziesiąt tysięcy złotych. To była dla nas naprawdę kosmiczna suma… Już w czerwcu zorganizowaliśmy na krakowskim Rynku integracyjną imprezę „Razem Mimo Wszystko”. No i „poszły konie po betonie”…

Maja Jaworska, dyrektor fundacji, przez wiele miesięcy współpracowała z Anną Dymną jako wolontariuszka

Fundację „Mimo Wszystko” Anna Dymna zarejestrowała 26 września 2003 roku. Od tamtej pory pomogliśmy w całej Polsce ponad dwudziestu tysiącom osób chorych i niepełnosprawnych: wsparliśmy ich leczenie, rehabilitację, edukację i walkę o godne życie, realizując przy tym kilka projektów o skali ogólnokrajowej. Jubileusz 10-lecia naszej działalności świętowaliśmy w sposób wyjątkowy – oficjalnym otwarciem ośrodka terapeutyczno-rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych intelektualnie „Dolina Słońca” w podkrakowskich Radwanowicach.

– W grudniu 2005 roku ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski przekazał mojej fundacji ziemię. Ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz poświęcił ją, wraz z kapliczką świętego Franciszka, we wrześniu 2006 roku. A potem fundacja „Mimo Wszystko” zabrała się do roboty. Przez kilka lat zbierała pieniądze i wybudowała na tej pięknej ziemi małe miasteczko pełne słońca – mówiła Anna Dymna, inaugurując wczorajsze uroczystości. Aktorka podkreśliła też: – Nasi podopieczni obudzili w tysiącach ludzi i miłość, i dobro. A nasz ośrodek został wybudowany tylko dzięki życzliwości, zaufaniu, wsparciu oraz hojności tych tysięcy osób z całej Polski. Dziękujemy im za to.

Na tę chwilę czekaliśmy od 2005 roku

Byli z nami nasi podopieczni, przyjaciele, wolontariusze, darczyńcy i sponsorzy. Wśród honorowych gości znaleźli się między innymi: Irena Santor, Janina Ochojska, siostra Małgorzata Chmielewska, Ewa Błaszczyk, Lidia Jazgar, Dorota Segda, Magdalena Waligórska, ks. kardynał Stanisław Dziwisz, ks. infułat Jerzy Bryła, Józef Baran, Krzysztof Cwynar, Jerzy Owsiak, Jacek Romanowski, Andrzej Sikorowski oraz Andrzej Brandstatter – znakomite postacie życia publicznego, jakie od wielu lat, z wielką życzliwością, pomagają fundacji „Mimo Wszystko”. Zjawił się także cierpiący na zespół Downa Łukasz Waśniowski, który w naszym tegorocznym spocie telewizyjnym, promującym kampanię 1%, odegrał główną rolę partnerując aktorce Annie Cieślak. Łukasz, chociaż zachowywał się skromnie, nie ukrywał radości. To zrozumiałe. On także ma swój wkład w budowę „Doliny Słońca”.

– Ogromnie cieszę się z sukcesu fundacji Ani Dymnej – powiedziała Ewa Błaszczyk. – Zdaję sobie sprawę, jak wiele wysiłku wymagała budowa „Doliny Słońca”, bo przecież moja fundacja stworzyła od podstaw klinikę „Budzik”, w której nota bene wybudziły się już ze śpiączki dwie osoby. Wiem też, że powstanie takiego ośrodka, jak „Budzik” albo „Dolina Słońca”, rodzi konsekwencje, które wymagają ogromnej pracy oraz energii. Zajmować się tym mogą jedynie ludzie z pasją, ponadprzeciętni. Ania dalsze sukcesy odniesie, bo przecież takim człowiekiem jest.

Prezentacja pracowni edukacyjno-komputerowej

W uroczystości wzięli też udział: Henryka Krzywonos-Strycharska – legenda „Solidarności” i działaczka społeczna, Elżbieta Burtan – wójt gminy Zabierzów, Anna Okońska-Walkowicz – pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. polityki społecznej,  Renata Samborska – inspektor wojewódzki w Wydziale Polityki Społecznej Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, Danuta Lis – Prezes Polskiego Stowarzyszenia Choroby Huntingtona, Radosław Mleczko – podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, Krzysztof Dudek – dyrektor Narodowego Centrum Kultury, oraz Bogdan Dąsal – pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. osób niepełnosprawnych. Na tę szczególną dla nas uroczystość do Radwanowic zjechali także z całej Polski przedstawiciele Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych, Bractwa Kurkowego, żołnierze z 5. Batalionu Dowodzenia z Rząski, a także reprezentanci wielu fundacji i stowarzyszeń, które zajmują się podobną do naszej działalnością. Fakt ten cieszył ogromnie. Po raz kolejny urzeczywistniły się wielokrotnie powtarzane przez Annę Dymną słowa, że organizacje pozarządowe powinny wzajemnie wspierać się, a nie konkurować między sobą, bo przecież cel mają identyczny. Listy gratulacyjne z okazji 10-lecia Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” i otwarcia ośrodka terapeutyczno-rehabilitacyjnego „Dolina Słońca” nadesłali m.in.: prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, Jolanta Kwaśniewska oraz Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.

„Ania Dymna dokonała cudu, który materializuje największe ideały międzyludzkiej solidarności” – uważa Henryka Krzywonos-Strycharska, legenda protestów społecznych z 1980 r.

„Dolina Słońca”, zaprojektowana przez architekta Piotra Sobańskiego, której generalnym wykonawcą był „Budostal 2”, a inwestorem zastępczym „Inwestprojekt”, zajmuje obszar ponad pięciu hektarów. Wybudowano ją w latach 2008-2012, głównie dzięki odpisom 1% przekazywanym fundacji „Mimo Wszystko” przez podatników. Ośrodek składa się z pięciu pawilonów.  Dwa z nich zajmują podopieczni Fundacji im. Brata Alberta (prowadzone są tam świetlica terapeutyczna i środowiskowy dom samopomocy). W pozostałych uruchomiono dziewięć pracowni, a także oddział psychiatryczno-rehabilitacyjny dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Akt erekcyjny, który w fundamenty „Doliny Słońca” wmurowano 2 listopada 2008 roku, rozpoczyna się znamiennymi słowami papieża Jana Pawła II: „Kimkolwiek jesteś, jesteś kochany. Pamiętaj, że każde życie, nawet bezsensowne w oczach ludzi, ma wieczną i nieskończoną wartość w oczach Boga”. Wskazanie to – co podkreśliła Anna Dymna – stało się drogowskazem dla całokształtu 10-letniej działalności fundacji „Mimo Wszystko”.

W „Dolinie Słońca” rośnie dąb zasadzony przez Jerzego Owsiaka

– Na tak niezwykłej uroczystości nie mogło mnie zabraknąć – stwierdziła Henryka Krzywonos-Strycharska. – Ania Dymna dokonała cudu, który materializuje największe ideały międzyludzkiej solidarności, jaki daje wiarę w to, że nadal jesteśmy narodem wrażliwym na los ludzi słabszych, pokrzywdzonych i zagrożonych wykluczeniem. Daleko nam jednak jeszcze do państw Zachodu, gdzie solidarność z osobami chorymi i niepełnosprawnymi jest znacznie głębsza. Jest jeszcze wiele do zrobienia w naszym kraju, ciągle musimy uczyć się wrażliwości. A takie osoby jak Ania należy stawiać za wzór.

Po mszy w radwanowickim kościele, zbudowanym na 25-lecie pontyfikatu Jana Pawła II, której przewodniczył metropolita krakowski, w „Dolinie Słońca” uroczyście przecięto wstęgę. Wśród gromkich braw, dokonali tego: Anna Dymna, Angelika Chrapkiewicz-Gądek, ks. kard. Stanisław Dziwisz, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, a także Kazimierz, podopieczny ośrodka.

Prezentacja pracowników i Rady Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”

Następnie rozpoczęło się zwiedzanie pawilonów – pięknych, jasnych i przestronnych przestrzeni z dumą prezentowanych także przez naszych podopiecznych. Obecnie w pomieszczeniach tych działa dziewięć pracowni: edukacyjna/komputerowa, teatralna, rękodzieła artystycznego, plastyczna, życia codziennego, terapeutyczna, a także sala doświadczania świata, muzyczna i gabinet psychologa oraz rehabilitacyjny. Fundacja „Mimo Wszystko” zatrudnia w Radwanowicach dziewięciu terapeutów, trzech psychologów, trzech lekarzy i dwie pielęgniarki. Zgodnie z przepisami, personel zostanie zwiększony wraz z liczbą podopiecznych korzystających z ośrodka. Docelowo w „Dolinie Słońca” znajdzie opiekę dwieście osób z niepełnosprawnością intelektualną z terenu całej Małopolski.

– Z ośrodka korzysta obecnie blisko sto pięćdziesiąt osób – poinformował Tadeusz Mękarski, dyrektor „Doliny Słońca”. – Są to podopieczni Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, Fundacji im. Brata Alberta, integracyjnej szkoły w Radwanowicach, a zgłosili się do nas także uczniowie podobnej placówki z Krzeszowic. Otrzymuję w tej chwili wiele zgłoszeń, potrzeby są spore. Problemem jest to, że na razie nie dysponujemy busem, który do ośrodka przywoziłby osoby niepełnosprawne, a potem odwoził je do domów. Prawdopodobnie PFRON dofinansuje nam zakup takiego niezbędnego pojazdu.

„Franek z Doliny Słońca” to pierwsze przedstawienie realizowane w tak pięknym pomieszczeniu

Po zakończeniu zwiedzania ośrodka i prezentacji wszystkich pracowników fundacji „Mimo Wszystko”, nasi goście obejrzeli krótki film, w którym Anna Dymna podsumowała dziesięć lat swojej działalności, snując ciepłe wspomnienia, a przede wszystkim dziękując nie tylko darczyńcom, podatnikom, sponsorom i wolontariuszom, ale także artystom, w tym swoim kolegom z Narodowego Teatru Starego, którzy z oddaniem i życzliwością wspierają nasze projekty. Clou tego dnia, prócz otwarcia „Doliny Słońca”, stanowił występ Teatru „Radwanek”. Niepełnosprawni intelektualnie aktorzy zaprezentowali specjalnie napisany na tę okazję spektakl zatytułowany „Franek z Doliny Słońca” (scenariusz: Marta Guśniowska, reżyseria: Anna Dymna). Jest to wzruszająca opowieść o smutnym, odtrąconym i bardzo samotnym chłopcu, który przenosi się na obce planety, gdzie niesie pomoc potrzebującym istotom i po raz pierwszy w życiu czuje się szczęśliwy. Odkrywa też prostą prawdę o tym, że – jak brzmi piosenka z muzyką Andrzeja Zaryckiego i słowami Macieja Wojtyszki – „Możesz szczęściem się dzielić, możesz dzielić się trudem, mimo wszystko świat jest piękny, mimo wszystko jesteś cudem!”. Ostatecznie Franek trafia do rozświetlonej doliny, gdzie znajduje swoje miejsce na ziemi. W całej podróży towarzyszą mu słoneczne promienie. I nie ma co ukrywać: niesłychanie barwne, z multimedialną scenografią przedstawienie „Radwanka” sprawiło, że niejednej osobie na widowni spłynęła łza po policzku. A potem, przy akompaniamencie zespołu Kameleon, rozśpiewali się finaliści i laureaci Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, który fundacja Anny Dymnej organizuje od 2005 roku. Wystąpili: Aleksandra Gudacz, Julia Bagińska, Grzegorz Dowgiałło, Michał Ziomek i Krzysztof Szymaszek. Towarzyszyła im Anna Ozner, finalistka programu „The Voice of Poland”, która co roku wspiera niepełnosprawnych wokalistów w trakcie naszego festiwalu. Swoje minirecitale zaprezentowali także Lidia Jazgar i Andrzej Sikorowski.

Był to niezwykły dzień, pełen wzruszeń, wspomnień i refleksji. Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko” wkroczyła w następne dziesięciolecie. Otwarcie „Doliny Słońca” to także początek nowego etapu. Wierzymy, że nasi wolontariusze, darczyńcy i sponsorzy pozostaną z nami i wspólnie będziemy zmieniać świat.

Fot.: Gabriela Szewczyk, Joanna Pieczara

Może Cię zainteresować

Zdrowia, miłości, spokoju…

24.12.2024

„Czego Wam życzyć? Zdrowia, bo najważniejsze jest zdrowie. Ale jak będziemy zdrowi, to przede wszystkim życzę Wam miłości. Bo tak ważne jest, żeby mieć kogoś, komu się mówi: »Dobrze, że jesteś, kocham cię«. Życzymy więc Wam, żebyście mieli komu w te święta powiedzieć, żebyście o tym nie zapomnieli: »Dobrze, że jesteś«” – zaznacza Anna Dymna.

Dołącz do newslettera