fbpx

Aktualności

Trzeba tylko chcieć

10.06.2018

Po wczorajszych emocjach finału 14. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, dzisiejsze przedpołudnie na krakowskim Rynku Głównym upłynęło pod znakiem sportowych zmagań. Ale nie tylko…

Swoje umiejętności zaprezentowali niepełnosprawni mistrzowie sportu: koszykarze, rugbiści, szermierze na wózkach, tancerze, wioślarze, ciężarowcy, goalballiści, lekkoatleci. Naszymi gośćmi byli m.in.: Bartosz Bogacz, Bartłomiej Bonk, Adrian Castro, Rafał Czuper, Krzysztof Gardaś, Jarosław Kailing, Justyna Kozdryk, Paweł Karpiński, Magdalena Kostka, Mateusz Ligocki, Rafał Lis, Leszek Niewiarowski, Marcin Nowak, Mirosław Pawłowski, Ryszard Pawłowski, Dariusz Pender, Arkadiusz Pilch, Joanna Reda, Jarosław Rola, Igor Sikorski, Rafał Wit, Monika Michalik, Tomasz Augustynowicz, Paweł Domagała, Piotr Głowacki, Mateusz Janicki, Mariusz Kałamaga, Radosław Krzyżowski, Wojciech Leonowicz, Mateusz Ligocki, Przemysław Saleta, Tomasz Schimscheiner, Artur Siódmiak i Zbigniew Zamachowski. Sporą sensację wzbudziła obecność Bartosza Ostałowskiego, kierowcy pozbawionego rąk, i jego samochodu rajdowego.

Fot.: Krzysztof Orzechowski

– Uważam, że mój brat Mirosław, niepełnosprawny od trzydziestu lat, odniósł w życiu o wiele większy sukces niż ja – stwierdził Ryszard Pawłowski, zdobywca jedenastu głównych ośmiotysięczników. – Przezwyciężył w sobie niemoc. Mimo że zaczął poruszać się na wózku, nigdy nie zrezygnował z aktywnego życia. Zaczął nurkować, uprawiać motolotniarstwo. Może być wzorem. Także dla ludzi w pełni zdrowia i sił, którzy nieraz nie potrafią odnaleźć się w codzienności.

Fot.: archiwum Fundacji

Ale, jak co roku, największe emocje wzbudził siatkarski pojedynek niepełnosprawnych zawodników IKS Atak Elbląg z drużyną gwiazd. Również w tym roku, mimo solidnych zagrywek, wysokich piłek, tytanicznych starań, znani i lubiani musieli uznać przewagę elblążan. Mecz przegrali rezultatem 2:0. Tak naprawdę istotą przedpołudnia było jednak przede wszystkim wskazanie na fakt, że w każdej sytuacji człowiek może odnajdywać radość oraz głębokie poczucie sensu życia. Trzeba tego tylko chcieć. Prawdę tę podkreślał również Igor Sikorski – nasz jedyny medalista paraolimpijski w Pjongczangu.

– Nie można koncentrować się na traumach i przeciwnościach, użalać się nad sobą – mówił dziennikarzom Bartosz Ostałowski, który w wypadku samochodowym stracił ręce, a dzisiaj świetnie radzi sobie w driftingu i jest posiadaczem licencji Międzynarodowej Federacji Automobilowej. – Życie polega na tym, by iść do przodu, obrać sobie cel i, nieraz z wysiłkiem, małymi kroczkami, podążać za swoimi marzeniami. Wówczas wszystko jest możliwe. Jestem tego przykładem.

O 20.30 rozpoczął się koncert Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, zatytułowany „Każdy jest komuś potrzebny”. Nawiązywał on do wiersza księdza Jana Twardowskiego „Sprawiedliwość”.

Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny
to co mam i to czego nie mam
nawet to czego nie mam komu dać
zawsze jest komuś potrzebne
nierówni potrzebują siebie
im najłatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich
i odczytywać całość

Fot.: Krzysztof Orzechowski

Wzorem ubiegłych lat gościliśmy w trakcie wieczornego inne organizacje pozarządowe, które wspierają potrzebujących. Były to: grupa Na Górze, fundacja „Przemek dzieciom”, s. Małgorzata Chmielewska oraz Katolicka Wspólnota „Chleb Życia”, a także Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej „U Pana Cogito”. Udział w rozmowach, prowadzonych przez Annę Dymną i Piotra Polka, wzięli również Bartosz Ostałowski i Przemek Kowalik. Każda wypowiedź ze sceny udowodniała moc trafności słów Jean Paul Sartre’a: „Szczęściem jed­ne­go człowieka jest dru­gi człowiek”.

Wśród grona wykonawców znalazła się Paulina Gruszecka, zwyciężczyni ubiegłorocznego Festiwalu Zaczarowanej Piosenki.

– Gdy zakończył się wczorajszy koncert w Opolu, wsiadłam natychmiast w samochód i przyjechałam do Krakowa – powiedziała, jak zwykle, uśmiechnięta.

Dzień wcześniej Paulina zaśpiewała w opolskim amfiteatrze. Była drugą zwyciężczynią naszego konkursu dla uzdolnionych wokalnie osób niepełnosprawnych, którą zaproszono na Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej.

Koncert „Każdy jest komuś potrzebny” uświetniły występy laureatów i finalistów Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, Pawła Domagały, Anny Karwan, Joanny Kulig, Włodzimierza Pawlika, Macieja Zakościelnego, Zbigniew Zamachowski i grupa Na Górze.

A finał? W finale wybrzmiała energetyzująca „Nadzieja” w wykonaniu wszystkich wykonawców, do tego stopnia pozytywnie nastrajająca, że, mimo padającego deszczu, publiczność domagała się bisów.

W sobotę i w niedzielę, od 10.00 do 19.00, na Plantach przy Bunkrze Sztuki, odbył się kiermasz, który przygotowali wolontariusze Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Dochód ze zbiórki publicznej (nr 2018/2345/OP) zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację Kingi Wrony. W sobotę były warsztaty plastyczne, animacje, malowanie twarzy, zabawy, warsztaty cyrkowe i warsztaty graficzne. W niedzielę: joga na Plantach dla dorosłych, barber – czyli golenie i strzyżenie pod chmurką, warsztaty plastyczne, animacje, pokaz i warsztaty taneczne, rodzinne gry i zabawy.

Wojciech Szczawiński

 

Może Cię zainteresować

„Dolina” przyciąga dobrych ludzi

19.04.2024

„Słowo »podopieczny« oznacza, że ktoś znajduje się pod naszą opieką. Musi więc być ważny w naszym postrzeganiu, rozbudzać w nas serdeczne odruchy, zrozumienie, głęboką zdolność do współodczuwania. Taka opieka to szczególna troska o psychiczny oraz fizyczny dobrostan drugiego człowieka” – zaznacza Małgorzata Cebula, wicedyrektorka ośrodka terapeutyczno-rehabilitacyjnego „Dolina Słońca” w Radwanowicach.

Nowa organizacja życia

18.04.2024

Gościem jutrzejszego programu „Anna Dymna – Spotkajmy się” będzie Jakub Cukier, student historii na Uniwersytecie Wrocławskim, który choruje na cukrzycę typu I.

Dołącz do newslettera