Wielkanocne życzenia Anny Dymnej
Rozglądnijmy się wokół… Zobaczmy, ilu wspaniałych ludzi patrzy w naszym kierunku. Uśmiechnijmy się do nich. Zapomnijmy urazy, nieporozumienia… Jakież to ma znaczenie? Dokąd prowadzi? Żyjmy tak, by ktoś też mógł nas kochać, by cieszył się, że jesteśmy. I kochajmy życie, ludzi. Tylko to ma sens.
Kochani Przyjaciele!
Nadszedł Wielki Tydzień – dni niezwykłe, które co roku pozwalają nam zastanowić się nad najważniejszymi problemami życia, nad sensem cierpienia i siłą miłości.
Ponure, ciemne dni tego Wielkiego Tygodnia – wypełnione nienawiścią, pogardą, okrucieństwem, bólem, strachem, rozpaczą, nadzieją, sobotnią ciszą i wyczekiwaniem – zawsze kończą się Wielką Niedzielą, radością, jasnością, zmartwychwstaniem!!!
Wspominamy cierpienie i śmierć Boga-Człowieka, ale myślimy o naszym życiu, naszej rzeczywistości. Ileż dzisiaj nienawiści, samotności, cierpienia… Często nie umiemy sobie z tym poradzić, więc sami nienawidzimy, czasem krzywdzimy, wpadamy w rozpacz albo gubimy się w ciemności. Jedynym ratunkiem jest zawsze Miłość. Musimy ją odnaleźć w sobie i wokół siebie. Ona rozjaśni każdą ciemność, pomoże rozplątać zawikłane problemy, nada sens wszelkim trudom i cierpieniom. Nawet nienawiść zamieni w uśmiech. Pomoże nam w tym magia świąt i wiosna, która już napełnia świergotem, radością, oraz kolorami świat wokół nas.
„Ten, którego kochają, zostaje zbawiony” – słowa ks. Jana Twardowskiego czytałam w Niedzielę Palmową podczas spotkania w Krakowskim Salonie Poezji.
Rozglądnijmy się wokół… Zobaczmy, ilu wspaniałych ludzi patrzy w naszym kierunku. Uśmiechnijmy się do nich. Zapomnijmy urazy, nieporozumienia… Jakież to ma znaczenie? Dokąd prowadzi? Żyjmy tak, by ktoś też mógł nas kochać, by cieszył się, że jesteśmy. I kochajmy życie, ludzi. Tylko to ma sens.
Życzę wszystkim MIŁOŚCI, radości, zdrowia, nowych sił, marzeń i pięknej wiosny.
Pozdrawiam Was świątecznie – Anna Dymna