Aktualności

Uroczystość wręczenia nagród w radiowym studiu poprowadziły Anna Dymna i Lidia Jazgar.

– Czytam wszystkie wiersze od pierwszej edycji konkursu. Ich lektura jest dla mnie jedną z najbardziej niezwykłych podróży, w jakie się udaje – mówiła w czasie uroczystości Anna Dymna, prezes Fundacji „Mimo Wszystko”, pomysłodawczyni konkursu „Słowa, dobrze, że jesteście”. – Wiersze osób niepełnosprawnych dodają mi sił i pomagają mi żyć. Sprawiają, że widzę i czuję więcej. Lepiej rozumiem świat oraz drugiego człowieka.

Laureatami 4. Ogólnopolskiego Konkursu Poezji Osób Niepełnosprawnych „Słowa, dobrze, że jesteście” zostali:

kategoria I – osoby z niepełnosprawnością intelektualną

I miejsce – Kamila Gawin ze Zduńskiej Woli

II miejsce – Emilia Richta z Katowic

III miejsce – Rafał Kraska z Januszowic

Wyróżnienia:

Katarzyna Biela z Sułkowic

Agata Baran z Krzeszowic

Kategoria II – osoby z innego rodzaju niepełnosprawnościami

I miejsce – Karolina Łazicka z Marek

II miejsce – Bolesław Gargol z Krakowa

III miejsce ex aequo – Teresa Kulik z Wołomina i Jacek Majcherkiewicz z Gorenic

Wyróżnienia:

Mariusz Jacek Rokita z Piotrkowa Trybunalskiego

Maciej Stemulak z Warszawy

Lilla Latus ze Zduńskiej Woli

Magdalena Kocemba z Krakowa

Katarzyna Kusek z Grabin

Laureaci konkursu otrzymali nagrody pieniężne: I miejsce – 5 tys. zł, II miejsce – 3 tys. zł i 3 miejsce – 2 tys. zł. Nagrody ufundowała Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Jury przyznało również 6 wyróżnień. Wiersze laureatów i osób wyróżnionych znalazły się w tomiku „Dajcie mi czas”.

Na radiowej scenie wybrane utwory czytała Beata Paluch-Zarycka, aktorka Narodowego Starego Teatru w Krakowie.

Do tegorocznej edycji konkursu zgłosiło się 208 osób. Do pierwszej kategorii nadesłano 36 zgłoszeń, pozostałe zgłoszenia (172) – zgodnie z przesłanymi dokumentami – zakwalifikowały się do drugiej kategorii (osoby z pozostałymi niepełno sprawnościami). Najmłodszy uczestnik konkursu miał 19 lat, najstarszy – 95. Nadesłane utwory oceniło jury w składzie: Anna Dymna (przewodnicząca), Janka Graban, Józef Baran, Leszek Aleksander Moczulski i Adam Ziemianin.

Gratulujemy wszystkim laureatom i jeszcze raz dziękujemy wszystkim osobom, które przesłały zgłoszenia do tegorocznej edycji konkursu „Słowa, dobrze, że jesteście”.

Zachęcamy wszystkich do lektury tomiku „Dajcie mi czas”. Tomik został wydany dzięki życzliwości Wydawnictwa Medycyna Praktyczna. Znalazły się w nim również utwory lekarzy, laureatów 5. Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego dla Lekarzy im. Profesora Andrzeja Szczeklika „Przychodzi wena do lekarza”. Tomik można nabyć w sklepiku Republiki Marzeń: KLIKNIJ TUTAJ

Wypowiedzi laureatów 4. Edycji Ogólnopolskiego Konkursu Poezji Osób Niepełnosprawnych „Słowa, dobrze, że jesteście” zostali:

Kamila Gawin (I miejsce w I kategorii): Pisanie wierszy jest dla mnie poezjo-terapią, która wyraża moje emocje i uczucia, i rejestruje ważne chwile w moim życiu. Zaczęłam pisać wiersze, żeby pożegnać się z moją mamą, która zmarła. Nie umiałam sobie z tym inaczej poradzić. Swoją nagrodę przeznaczę na wyjazd rehabilitacyjny.

Emilia Richta (II miejsce w I kategorii): Jeszcze nigdy w życiu nic nie wygrałam, a teraz, pierwszy raz, wysłałam swoje wiersze na konkurs i od razu – nagroda. To wielka niespodzianka. Piszę od czasu gimnazjum. Dotąd robiłam to w zeszycie, bo mam tylko tablet, a na nim się źle pisze. Teraz kupię sobie komputer i będę pisać dalej. Najbardziej lubię wiersze o przyjaźni, miłości i czarach. Próbowałam pisać opowiadania, a nawet książkę, ale miałam pomysł tylko na 3 strony.

Rafał Kraska (III miejsce w I kategorii): Pisanie daje i przyjemność, i radość. W wierszach wyrażam swoje emocje. Jak jestem szczęśliwy, to jest w nich szczęście, a jak zdenerwowany, to wiersz też jest nerwowy. Dotąd pisałem sam dla siebie. Wiersze na konkurs wysłałem dzięki terapeutce z Warsztatów Terapii Zajęciowej, która mnie do tego namówiła i bardzo jej za to dziękuje. Nagrodę przeznaczę na zakup telewizora.

Karolina Łazicka (I miejsce w II kategorii): Ta nagroda to dla mnie ogromne zaskoczenie. Dotąd nie mogę w to uwierzyć. Kiedy dostałam z Republiki Marzeń telefon z tą informacją, to na zmianę śmiałam się i płakałam. Przyjaciółka, u której akurat byłam, nie wiedziała, co się stało, bo nie byłam w stanie przez dłuższą chwilę nic powiedzieć. Potrafię pisać tylko o tym, co czuję i przeżywam. Kiedy jestem smutna, to w wierszu jest ten smutek, a kiedy noszę w sobie radość, to wnoszę ją również do wierszy. Swoją nagrodę przeznaczę na cele zdrowotne.

Bolesław Gargol (II miejsce w II kategorii): Odkąd się nauczyłem pisać, to zawsze pisałem więcej niż to, co było zadane w szkole. Kiedyś wygrałem konkurs na opowiadanie. Od pewnego czasu chodzę na kółko poetyckie. Piszę po to, żeby wyrazić swoją wewnętrzną prawdę. Dzięki pisaniu jestem bardziej spójny i mam większą niezależność. O konkursie dowiedziałem się ze Środowiskowego Domu Samopomocy, w którym pracuję. Pieniądze z nagrody odłożę na mieszkanie. Przyjemności mijają bardzo szybko, a to, co jest trwałe, zostaje.

Teresa Kulik z Wołomina (III miejsce w II kategorii): Swoje wiersze nazywam mruczankami, ponieważ mają w sobie rym i rytm podobny do mruczanki. Nigdy dotąd ich nie publikowałam. O konkursie dowiedziałam się z radia. Pomyślałam, że spróbuje. Nie spodziewałam się, że jury oceni mnie tak wysoko. To dla mnie wielkie wyróżnienie i radość. Część nagrody przeznaczę na tablet, a 500 zł ofiaruję fundacji Anny Dymnej, aby mogła pomagać kolejnym osobom.

Jacek Majcherkiewicz (III miejsce w II kategorii): Zajmuje się rysunkiem, malarstwem, pisaniem, a od 10 lat również rysunkiem satyrycznym. Sztuka pomaga mi wyrazić siebie i pełniej żyć. Piszę odkąd pamiętam. Ogromnie się cieszę z tej nagrody, bardzo ją doceniam, m.in. ze względu na skład jury. W tym roku obchodzimy z żoną 30-lecie małżeństwa, nagrodę pieniężną przeznaczę na nasz wyjazd do Włoch.