Zapraszamy przed telewizory
Gościem Anny Dymnej w jutrzejszym programie „Spotkajmy się” będzie Ewa Fus, która zmaga się z cukrzycą I stopnia. Zastrzyki z insuliną, jako dziecko, przyjmowała nawet osiem razy dziennie. Ale audycja, jak zawsze, opowiada nie tylko o cierpieniu, lecz także o nadziei, wolności i spełnieniu.
O swojej chorobie pani Ewa dowiedziała się jako 9-latka. Jej beztroskie dzieciństwo się skończyło. Musiała nauczyć się wielu rzeczy, m.in. właściwej diety albo tego, jak samodzielnie robić sobie zastrzyki. Po 12 latach zaczęła korzystać z pompy insulinowej. Mimo odpowiedniego leczenia, cukrzyca czyniła jednak spustoszenie w organizmie. Przed czterema laty, po podaniu znieczulenia przez stomatologa, pani Ewa przeszła udar. W szpitalu spędziła miesiąc. Włożyła wiele wysiłku, żeby wrócić do normalności. W rozmowie z Anną Dymną wyznaje, że najtrudniejszy był czas czekania na przeszczepienie nerki. Odrzucała jednak złe myśli. I udało się. Dzisiaj pani Ewa nie odczuwa tego, by była chora. Pragnie teraz spełniać marzenia, których dawniej realizować nie mogła.
Zapraszamy przed telewizory jutro, o 6.40. Program dostępny będzie również na platformie Vod.tvp.pl.