fbpx

Aktualności

Nie żyje Leszek Aleksander Moczulski

18.12.2017

Wybitny krakowski Poeta zmarł wczoraj w wieku 79 lat. Był Przyjacielem Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. A przede wszystkim, z ogromną życzliwością, odnosił się do osób z niepełnosprawnością intelektualną.

Leszek Aleksander Moczulski należał do Osób najbliższych memu sercu. Nosił w sobie niezwykłą wrażliwość i życzliwość: spokojny, uśmiechnięty, skromny, ogromnie wyczulony na prawdę. O takich Ludziach, jak On, ksiądz Jan Twardowski pisał, że są jak tęcza – Ich obecność jest piękna, potrzebna jak tlen, ale nie zajmuje sobą miejsca. Każda chwila spędzona przy Leszku napawała mnie jasnością, wiarą w to, że, bez względu na wszystko, co dzieje się w naszej rzeczywistości, będzie dobrze: że należy tylko kochać świat, robić swoje, a wtedy wszystko się ułoży.

Leszek Aleksander Moczulski, Anna Dymna, prof. Krzysztof Orzechowski i Bronisław Maj podczas 404. Krakowskiego Salonu Poezji zatytułowanego „Poranek z nadzieją – urodziny Leszka Aleksandra Moczulskiego” (17 lutego 2013 r), fot.: Andrzej Głuc

Leszek był wielkim Przyjacielem mojej fundacji. Z ogromną, autentyczną  radością zasiadał w jury Ogólnopolskiego Konkursu dla Osób Niepełnosprawnych „Słowa, dobrze, że jesteście”, który wymyśliłam. Był również jurorem Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, przychodził na koncerty „Zaczarowanego Radia Kraków”. I zawsze dziękował za to, że może tam być. Był szczęśliwy z tego powodu. Niczego nie udawał. To szczęście bijące od Leszka naprawdę dodawało sił.

Po wczorajszym Bożonarodzeniowym Salonie Poezji w Teatrze Słowackiego w Krakowie, usiedliśmy z moimi kolegami artystami przy kawie, zastanawiając się, w jaki sposób uczcimy przyszłoroczne, osiemdziesiąte urodziny Leszka. Postanowiliśmy zorganizować wyjątkowy jubileusz, koncert z udziałem wspaniałych artystów, którzy wystąpią dla naszego wielkiego Poety. Ogromnie ucieszyliśmy z tego pomysłu. Niestety, dzisiaj dotarła do nas smutna wiadomość, że Leszka już z nami nie ma. Oczywiście ten jubileusz odbędzie się w przyszłym roku, tyle że bez Niego.

Na szczęście Leszek Aleksander Moczulski pozostawił po sobie swoje słowa i naszą miłość do Niego w nas. Będzie więc z nami zawsze.

 

                                                                                                                    Anna Dymna

Zobacz wideo

Może Cię zainteresować

Zdrowia, miłości, spokoju…

24.12.2024

„Czego Wam życzyć? Zdrowia, bo najważniejsze jest zdrowie. Ale jak będziemy zdrowi, to przede wszystkim życzę Wam miłości. Bo tak ważne jest, żeby mieć kogoś, komu się mówi: »Dobrze, że jesteś, kocham cię«. Życzymy więc Wam, żebyście mieli komu w te święta powiedzieć, żebyście o tym nie zapomnieli: »Dobrze, że jesteś«” – zaznacza Anna Dymna.

Dołącz do newslettera