fbpx

Nasze subkonta

Wołczyński Mateusz

Mateusz Wołczyński (ur. 8.03.1999 r.)

W 4 miesiącu życia dostałem napadu epilepsji. Na początku były to drgawki przy gorączce, później już nie tylko. Po wielu badaniach zdiagnozowano u mnie padaczkę wczesnodziecięcą. Niestety nikt wtedy nie był świadomy tego, iż jest to lekooporna epilepsja niereagująca na żadne leczenie. Tak właśnie zaczęła się moja walka z chorobą.

Przeszedłem wszystkie formy leczenia od kombinacji leków epileptycznych dostępnych na naszym (i nie tylko) rynku,  skończywszy na terapii sterydowej. Byłem leczony w każdej znaczącej klinice w Polsce.

Z biegiem czasu napady stawały się na tyle poważne, że zagrażały mojemu życiu. Prawie każdy z nich kończył się pobytem na Intensywnej Terapii Medycznej. Napady przechodziły w stany padaczkowe, bezdechy, potrafiły trwać bardzo długo i jedynym ratunkiem było wprowadzanie mnie w śpiączkę farmakologiczną na Odziale Intensywnej Terapii. Tam po „bombie” lekowej długo wracałem do „żywych”. Niestety przerwy miedzy atakami stawały się coraz krótsze i tak OIOM stał się moim drugim domem. Powoli traciłem nadzieję na normalną egzystencję.

Przełomem w moim leczeniu było wprowadzenie diety ketogennej, na której (z przerwami) byłem 9 lat. Obecnie stosuje dietę Atkinsa.

Mimo ogromnej walki mojej mamy, nie udało się wyeliminować napadów. Napady, które zniszczyły i spustoszyły mój organizm, były i są.

W 2009 roku po 10 latach stwierdzono u mnie w IMiDz zespół Draveta (czyli SMEI – ciężką miokloniczną padaczkę dziecięcą).

Napady, które mam nie pozwalają mi normalnie egzystować. Zabrały mi wszystko: radość, dzieciństwo, uśmiech i godne życie. Jedyną dla mnie nadzieją jest leczenie olejami CBD, które wyciszają napady epilepsji.  Niestety kuracja jest bardzo kosztowna.

Poza czynną padaczką borykam się z wieloma problemami zdrowotnymi i ruchowymi. Jestem znacznie opóźniony psychomotorycznie.  Mama, która sama mnie wychowuje, zbiera środki finansowe na moje dalsze leczenie  i rehabilitację.

Hasło „Mateusz Wołczyński”

Dołącz do newslettera