fbpx

Wywiady i felietony

Anna Dymna na Absolvent Talent Days

Wczoraj, podczas krakowskich Absolvent Talent Days, Anna Dymna, jako gość honorowy, opowiadała młodym ludziom o pracy w teatrze, filmie, a także swojej społecznej działalności, którą rozpoczęła długo przed założeniem fundacji „Mimo Wszystko”. Podkreślała, że najważniejsze jest to, by pracować z pasją.

Absolvent Talent Days to największe w Polsce targi pracy i praktyk dla absolwentów, a także studentów. Wydarzenie, w którym bierze udział kilkuset wystawców, odbywa się w siedmiu polskich miastach: Katowicach, Krakowie, Gdańsku, Łodzi, Warszawie, Poznaniu oraz we Wrocławiu. Spotkanie z Anna Dymną miało miejsce w ICE Kraków Congress Centre.

– Zobaczyłam mnóstwo młodych, pięknych, uśmiechniętych młodych ludzi – mówi aktorka. – Chce się żyć, gdy widzi się taką energię. Kiedy pytano o moją pierwszą pracę, odpowiedziałem, że w Narodowym Starym Teatrze zaczęłam pracować zaraz po studiach i jestem w nim do dzisiaj. Nie mam więc doświadczeń z podejmowaniem pierwszej, drugiej, trzeciej albo kolejnych prac. Ale tak naprawdę wykonywać zawód zaczęłam jeszcze w czasie studiów, podobnie jak robi to dzisiaj wielu młodych ludzi. Szukanie zajęcia, z którym człowiek pragnie związać swoją przyszłość, jeszcze w czasie nauki uważam za najlepsze rozwiązanie. Trzeba jednak odnajdywać pasję w tym, co się robi. Praca nie może wyniszczać człowieka, degenerować go, nawet jeśli przynosi pieniądze i prestiż. W obecnych realiach z takimi sytuacjami mamy, niestety, często do czynienia: wiele osób, goniąc za sukcesem, traci z oczu to, co w życiu najważniejsze. Ugania się za nim kosztem relacji z bliskimi, zdrowia. Takie postępowania nieraz doprowadza do tragedii.

Sporo pytań, które zadawano Annie Dymnej w ICE Kraków Congress Centre, dotyczyło jej działalności społecznej oraz tego, w jaki sposób potrafi ją łączyć z pracą zawodową. Aktorka podkreśliła, że należy umieć określać sobie priorytety. Wyznała również:

– Przez całe życie dokonuję wyborów. Na przykład nie przyjmuję ról, których nie potrafię pokochać albo których nie rozumiem, nawet jeśli mogłabym dostać za nie dużo pieniędzy. Trzeba być uczciwym wobec samego siebie. A zmęczenie? Ja po prostu lubię pracować. Zmiany rzeczywistości regenerują moje siły. Pracując w teatrze odpoczywam od zdjęć na planie filmowym albo telewizyjnego programu  „Anna Dymna – Spotkajmy się”; działając w mojej fundacji – wypoczywam od teatru. I na odwrót. Żałuję jedynie, że doba ma tylko dwadzieścia cztery godziny.

Dołącz do newslettera