Janusz Świtaj będzie naszym pracownikiem
Całkowicie sparaliżowany Janusz Świtaj z Jastrzębia Zdroju, który, jako pierwszy Polak, poprosił sąd o legalną eutanazję, zostanie pracownikiem fundacji „Mimo Wszystko”.
Początkowo Janusz zostanie zatrudniony fundacji na okres próbny. Będzie pracował na pół etatu przez Internet. Zajmie się poszukiwaniem i nawiązywaniem kontaktów z osobami niepełnosprawnymi i przewlekle chorymi. Liczymy na to, że w pomoc osobom potrzebującym zaangażują się także instytucje państwowe oraz inne organizacje pozarządowe.
Prawdopodobnie takich ludzi jak Janusz Świtaj żyje w Polsce wielu. W niczym się od nas nie różnią – mają identyczne uczucia i marzenia. Podobnie rani ich obojętność otoczenia, poczucie samotności i doznawany ból. Świat o nich zapomniał. Nie pamiętałby pewnie również o Januszu, gdyby nie jego desperacki krok. Nie dopuśćmy do tego, by ten akt skrajnej rozpaczy stał się jedynie chwilową medialną sensacją, która dla dalszego losu sparaliżowanego 32-latka nie będzie miała żadnego znaczenia.
Dla Janusza Świtaja otworzymy także subkonto. Będą na nim gromadzone pieniądze, które zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego wózka z respiratorem. Koszt takiego urządzenia wynosi około dwustu tysięcy złotych.
Przeczytaj artykuły prasowe o Januszu Świtaju:
5 III 2007 r., Dziennik – On woła o życie
6 III 2007 r., Dziennik Zachodni – Odzyskana nadzieja